To jest twój czas!

Podziel się tym artykułem

gabbiadini23big.png

Za skandaliczne zachowanie w meczu przeciwko Udinese Calcio, Gonzalo Higuain został ukarany aż czterema kolejkami zawieszenia. Oznacza to, że bramkostrzelnego Argentyńczyka będzie musiał zastąpić jego nominalny zmiennik - Manolo Gabbiadini.

O wielkim talencie młodego Włocha można było usłyszeć już bardzo dawno. W 2012 roku przenosił się z Atalanty Bergamo do Juventusu za duże pieniądze jedenastu milionów euro. Od razu został jednak wypożyczony do Bolonii, a po roku spędzonym w ekipie Rossoblu władze Bianconeri sprzedali go na zasadzie współwłasności do Sampdorii. Jego talent objawił się jednak dopiero w poprzednim sezonie. Świetny początek kampanii 14/15 - siedem goli w trzynastu meczach - sprawił, że znalazł się w orbicie zainteresowań Napoli i Riccardo Bigon z Rafą Benitezem dobrze postarali się, aby go pozyskać. Po dogadaniu się Neapolitańczyków z Sampą oraz Juve w końcu przyleciał pod Wezuwiusz, gdzie był bardzo licznie witany przez kibiców. Transfer zdecydowanie się opłacił, gdyż Manolo szybko odpłacił się piękną grą i okazałą liczbą bramek (kolejne 8 w lidze, 2 w LE i 1 w Coppa).

Niestety w nowym sezonie jego pozycja w zespole znacznie spadła. Maurizio Sarri przemianował go na środkowego napastnika, dziewiątkę. Początkowo miał tworzyć parę napastników z Gonzalo Higuainem w systemie 4-3-1-2. Plan jednak szybko upadł, ponieważ trener dostrzegł potencjał w formacji 4-3-3, którą Azzurri grają do dziś. Dla Manolo oznaczało to jednak jedynie grzanie ławki i wchodzenie na "ogony" meczów. Mimo to Włoch popisywał się niezłą skutecznością - wciąż jego średnia statystyka to gol co 125 minut. Bramkostrzelność Higuaina była jednak niezwykle wysoka, a Manolo nie dostawał jednak prawdziwych szans, aby zaistnieć przy pełnych trybunach. W podstawowym składzie wychodził w meczach pucharowych, w towarzystwie "drugiego garnituru". Raz tylko mógł wyjść na murawę od pierwszej minuty w meczu Serie A (do wczoraj). Zagrał wtedy z Empoli i asystował przy obu golach Napoli.

Dopiero teraz, w obliczu zawieszenia Gonzalo Higuaina, Gabbiadini dostanie szansę, aby się pokazać. Manolo(!), to jest twój czas! We wczorajszym spotkaniu, mimo dość słabego początku i kilku zmarnowanych okazji, udało ci się zdobyć gola. Wtedy cały zespół rzucił się z radością na ciebie. Widać, że cały zespół jest z tobą. To właśnie teraz masz okazję pokazać swoje największe walory: niesamowitą lewą nogę, dobre główki, podłączanie się do akcji, to wszystko, co Maurizio Sarri powinien już znać z treningów. Pokaż to jednak na meczu, ale przede wszystkim pokaż, że potrafisz grać pod presją i zdobywać gole. Pokaż, że jesteś zawodnikiem gotowym na pierwszy skład SSC Napoli. Przecież równie dobrze potrafisz zagrać na obu skrzydłach, czy nawet jako ofesywny pomocnik. Jeśli tylko będziesz dobry, to Sarri znajdzie dla ciebie idealne miejsce.

Komentarzy: 3
OZS1
OZS1

No jeden z ulubieńców kibiców Napoli oraz Nas tutaj na stronie, domagaliśmy się Go już od dawna wielki talent który umiejętnie trzeba oszlifować ale niestety Sarri jak do tej pory nie zamierzał nawet się za to zabrać teraz szansa sama przyszła więc Włoch musi to wykorzystać i wierze w to że się Mu uda, być może jeśli Pipita odejdzie po tym sezonie to jeśli Manolo wykorzysta tę szansę to zaowocuje tym że zastąpi Argentyńczyka w następnej kampanii...!!!...:))

MichalloSSCN
MichalloSSCN

Świetny artykuł! No napewno Gabba ma swoją szanse, z Hellasem widac bylo, ze jest zgrany z Jose i Loro, ale wykonczenie ma takie sobie

Mako
Mako

Manolo sobie poradzi,zobaczycie!