Mertens musi grać więcej

Podziel się tym artykułem

http://napoli24h.pl/images/mertensszarbig.png

W ostatnim meczuu Dries Mertens pokazał to, co robi najlepiej. Drybluje, strzela, asystuje. I umie to, czego nie umie Callejon - przesądzić o wyniku meczu. Callejon miał pierwszy sezon i pierwszą połowę drugiego sezonu na wysokim poziomie. Kiedy zdążył nas do tego przyzwyczaić, znacznie obniżył loty.

Dries Mertens jest tylko rezerwowym dla Napoli. W lidze w tym sezonie od pierwszej minuty zagrał tylko pięć razy, a aż 24 razy wchodził z ławki! Jednak w każdym meczu te swoje 20-30 minut dostaje, i chyba to jedyny powód, dlaczego wciąż należy do Napoli.

Kierując się rozumem, a nie sercem - wydaje się, że jeśli sytuacja się nie zmieni, może lepiej będzie dla niego jak odejdzie. Przejdzie do takiego Liverpoolu, który pilnie potrzebuje skrzydłowego. Obecnie na skrzydłach grają tam Coutinho, Lallana i Milner. Żaden z nich prawdziwym skrzydłowym nie jest, więc Mertens raczej grałby tam w pierwszym składzie.

Belg napewno zasługuje na więcej, a bronią go statystyki. W 36 meczach strzelił 11 bramek i zaliczył 6 asyst. Za to w Lidze Europy były piłkarz PSV gra regularnie i średnio co 83 minuty strzela bramkę.

A więc czemu to Callejon gra, a nie Dries?

Jedni mówią: Jose pomaga więcej w defensywie. I to jest prawda. I o ile to może być przydatne jak gramy np. z Romą czy z Juventusem. Ale jak gramy z ekipami z tej niżsżej półki, z drugiej połowy tabeli, to jednak chyba bardziej sprzydaje się właśnie były piłkarz Utrechtu.

Inni z kolei twierdzą, że Dries jest lepszy, gdy wchodzi z ławki na zmęczonych przeciwników. I można było się z tym zgodzić, ale aż do meczu Napoli-Bologna. Ten który "gra słabo gdy gra od pierwszej minuty" strzelił hatricka i dorzucił asystę.

Jedno jest pewne: Dries zasługuje na więcej minut.

Komentarzy: 4
OZS1
OZS1

Dries już dawno powinien wychodzić w podstawowym składzie wahania formy Callejona a ostatnio Loro po powrocie z Reprezentacji stracił gdzieś swój dawny blask właśnie takie sytuacje pokazują że Sarriemu jednak brakuje doświadczenia w futbolu na najwyższym poziomie umiejętne rotowanie składem tego Mu najbardziej brakuje powinien reagować na spadek formy zawodników. Co do stwierdzenia że Mertens jest lepszy gdy wchodzi z ławki na zmęczonego rywala to uważam że to jest jedna z największych bzdur jakie tutaj przeczytałem, chłopak wchodzi między 60 a 70 min meczu gdzie przeważnie Nasz rywal już jest "porobiony" ma zaaplikowane 2 lub 3 bramki i i myśli o końcowym gwizdku i prysznicu więc jak piłkarz z takim dryblingiem i przeglądem pola ma nie kręcić zrezygnowanym rywalem. Druga sprawa ktoś napisał że jak gra od początku to gra słabo no ale jak miał grać dobrze skoro sezon ma się ku końcowi a On zagrał tylko 5 razy od pierwszej minut. Przypomina mi się sytuacja Jorginho z tamtego sezonu u Benka grał sporadycznie od początku i grał słabo jak wchodził miał lepsze występy a teraz u Sarriego gdy gra od początku w każdym meczu to jest jednym z najlepszych graczy u Nas w tym sezonie. Panie trenerze po prostu więcej zaufania do Belga i umiejętniej trzeba rotować składem...!!!...:))

Meeeertens
Meeeertens

Dlaczego tylko za Callejona? Ja w następnym meczu wystawiłbym go za Insigne. Chyba jednak jak zabralibysmy Calljona na Romę to 'odkrylibyśmy' prawą stronę, Insigne czy też Mertens to stricte ofensywni zawodnicy, a gramy w końcu z bardzo dobrym rywalem. Z tej dwójki lepiej ostatnio idzie Mertensowi, i to właśnie jego wpuściłbym od 1. minuty

MichalloSSCN
MichalloSSCN

Wiem dobrze, jaki jest ostatnio Insigne. I podkreślam, że nie chodzi tu o mecz z Romą, a w innych meczach. Jak gramy z np. Carpi, Atalantą, Hellasem to możemy grać Insigne-Mertens. Z Romą chyba najlepiej ta podstawowa "11". Boje się, że możemy mieć problemy z Salahem czy SES na skrzydłach, a Mertens jednak często gra jako drugi napastnik.

Meeeertens
Meeeertens

Z ogórkami to pewnie, też jestem za Mertens-Insigne. Ja się nawet nie boję, jestem tego pewny. Ale nasze skrzydła też są bardzo dobre, liczę na dobrą dyspozycję Hysaja i Ghoulama