Już dziś o 20:45, na Stadio San Paolo, w meczu ostatniej kolejki Serie A 2015/2016, SSC Napoli zmierzy się z Frosinone Calcio. Ten mecz przesądzi o tym, czy Azzurri zdobędą wicemistrzostwo Włoch i zapewnią sobie występ w fazie grupowej Champions League!

Od przegranego meczu z AS Romą, Neapolitańczycy stąpają po cienkim lodzie. Każde ich potknięcie, przy zwycięstwie Wilków oznacałoby utratę pozycji wicelidera. Jak dotąd oba kluby pozostają jednak bezbłędne, a różnica między nimi niezmienna. Dlatego i tym razem Azzurri nie mogą pozwolić sobie na błąd. W równolegle rozgrywanym meczu Giallorossi podejmują AC Milan. Jeśli chcą myśleć o wyprzedzeniu Napoli, najpierw muszą wygrać, a dopiero wtedy liczyć na stratę punktów Błękitnych. Dlatego zawodnicy Sarriego nie mogą pozwolić sobie na błąd i nie pozostawić złudzeń rywalom z Rzymu.

Frosinone z kolei nie walczy już o nic. Nie udało im się osiągnąć celu i w przyszłym sezonie ponownie zagrają w Serie B. Na ten moment tracą do bezpiecznej pozycji aż pięć punktów, co oczywiście jest niemożliwe do odrobienia w jedną kolejkę. Mimo to beniaminek na pewno będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony w ostatnim meczu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Zawodnicy walczą o kontrakty, a być może również o trasnfer do zespołu, który utrzymanie sobie zapewnił.

Zlekceważenie rywala, który o nic nie walczy byłoby największym błędem, jaki mógliby popełnić piłkarze spod Wezuwiusza. Jednak Maurizio Sarri już nie raz pokazał, że potrafi w ważnych momentach zmotywować zespół i odpowiednio wybrać taktykę. Możemy spodziewać się już od pierwszych minut zdeterminowanych i atakujących Azzurrich. Podobnie jak w dwóch ostatnich meczach, z Atalantą i Torino, Neapolitańczycy powinni starać się o szybkie zdobycie gola. Pozostaje kwestia tego, jak długo defensywa gości będzie opierać się atakom Napoli i czy obrona Błękitnych będzie wystarczająco skupiona, aby nie pozostawić wolnych przestrzeni i nie pozwolić na stratę gola, który mógłby pomieszać ich szyki i wprowadzić niepotrzebną presję.

Napoli pokazało już, że potrafi radzić sobie z zespołem dzisiejszych rywali. W styczniu tego roku rozgromili ich na wyjeździe aż 5:1! Ponadto w, co prawda dość krótkiej, historii pojedynków między tymi zespołami Azzurri jeszcze nigdy nie polegli! Zdarzyło się im tylko dwukrotnie stracić punkty. Bilnas to cztery zwycięstwa Napoli i remisy.

Mecz zapowiada się jednostronny i wszystko wydaje się być już pod kontrolą. Jednak to nie może wprowadzić w szeregi Błękitnych zbyt dużego rozluźnienia. Muszą podejść do tego meczu jak najbardziej na poważnie i w pięknym stylu zakończyć ten, jakże fantastyczny i pełen wrażeń sezon. My spodziewamy się oczywiście zwycięstwa, na co jednoznacznie liczymy! Nasz typ: 3:1 dla gospodarzy! FORZA NAPOLI SEMPRE!!!