Callejon: Tylko Napoli!

Podziel się tym artykułem

Obrazy: callejonjuvbig.png

Żeby zrozumieć jak ważny dla Napoli jest Jose Maria Callejon wystarczy tylko spojrzeć na jego statystyki. Hiszpan wystąpił na boisku we wszystkich meczach tegorocznych rozgrywek, 35 razy wchodząc na boisko od pierwszej minuty i tylko 3 razy jako zmiennik. Od pierwszych dni zgrupowania w Dimaro, Jose zdobył zaufanie Sarriego, a trener w każdej swojej wypowiedzi podkreślał, że Napoli bez Callejona gra się zdecydowanie trudniej.

Jose jest motorem napędowym Napoli. W ciągu ostatnich trzech lat swojej przygody z Partenopei zaliczył 158 występów we wszystkich rozgrywkach, zdobył 45 bramek i przebiegł niezliczoną ilość kilometrów, głównie na atakowanej stronie boiska. Hiszpan jasno rozwiewa wątpliwości na temat swojego potencjalnego transferu: Jedyny moment w którym przeszła mi przez myśl zmiana otoczenia był dokładnie rok temu, kiedy z Napoli pożegnał się Benitez. Jednak wystarczyło poznać Sarriego by przekonać się, że warto zostać.

Teraz Jose cierpliwie czeka. Jak potwierdził jego agent Manuel Garcia Quilon na antenie radia tuttonapoli.net, kontrakt jego podopiecznego wygasa w 2017 roku i sam zainteresowany chciałby go przedłużyć. Nie brakuje głosów zainteresowania z innych klubów, jednakże Hiszpan znajdujący się obecnie na wakacjach w towarzystwie przyjaciół jasno podkreśla, że marzy o tym by kontynuować karierę w klubie i w mieście, w któych czuje się jak w domu, a ofert innych klubów nie chce nawet słuchać. Powrót do Ligi Mistrzów i nowa batalia o Scudetto są dla niego wystarczającym powodem, żeby kontynuować swoją przygodę na stadionie San Paolo, stadionie który go pokochał.

Napoli tymczasem nie spieszy się z ofertą nowego kontraktu. Quilon w tym temacie wyraził się jasno: Jeśli nie będzie oferty ze strony Napoli, będziemy musieli się rozejrzeć za nowym pracodawcą. Mamy już maj i nie ma więcej czasu. Klub musi podjąć szybką decyzję zanim straci zawodnika, którego Sarri bardzo sobie ceni i który ma ambicje by w kolejnych sezonach biegać po boiskach w błętkitnej koszulce.

Cristiano Giuntoli wie, że strata takiego zawodnika byłaby niewybaczalnym błędem, więc w najbliższym czasie możemy się spodziewać kolejnych wieści spod Wezuwiusza.

Komentarzy: 2
OZS1
OZS1

Czy ja wiem czy Jego strata na chwile obecną była by aż tak nie wybaczalna przecież takie jazdy formy jak On miał w tym sezonie to nie miał żaden z naszych piłkarzy a w tylu meczach co On grał w każdym to kary godne by było jak by miał beznadziejne staty ja dalej uważam że to jest cień piłkarza z debiutanckiego sezonu i jeśli ktoś miał by odejść to właśnie On takie jest moje zdanie szanuje każde inne...!!!...:))

Petrus
Petrus

Mial 1 swietny sezon za Benka, gdy zaskoczyl wszystkich. Nas i chyba samego siebie :) Ten sezon bez fajerwerkow, ale powalczyc lubi, charakterny pilkarz. Mimo wszystko przy dobrej ofercie mozna rozwazyc jego odejscie. Tylko kto za niego?