SSC Napoli już zdążyło zakontraktować jednego zawodnika - Lorenzo Tonelli\'ego z Empoli. Będzie on tematem pierwszego artykułu cyklu, w którym najlepsi używkownicy serwisu (w konkursie aktywności) będą wyrażać swoje opinie (skład może ulegać zmianie).

Czy Tonelli to zawodnik na pierwszy skład Napoli?

Gandak: Lorenzo pokazał, że w Serie A potrafi zagrać świetne mecze. Osobiście pamiętam go ze spotkania rundy rewanżowej sezonu 14/15 przeciwko Napoli. Wynik wtedy był druzgocący (porażka Neapolitańczyków 2:4), a Azzurri właściwie stracili nadzieje na grę w Lidze Mistrzów. Tonelli zagrał bardzo dobre zawody. Wydaje mi się, że Sarri postawi właśnie na niego obok Kalidou.

OZS1: Według mnie Tonelli jest zawodnikiem na pierwszy skład w Serie A, w Lidze Mistrzów jednak bym nie ryzykował i postawił na duet K2 Albiol.

MichalloSSCN: Jak najbardziej. Z tego co widziałem w Empoli, gracz naprawdę solidny, poziom bliski Albiola. W dodatku Tonelli będzie preferowany z powodu na kraj i wiek.

Makxxu: Według mnie, nie. Para stoperów Albiol-Koulibaly wypracowała sobie w minionym sezonie miano "muru Napoli", szczególnie wyróżniając tutaj Kalidou. Temu pierwszemu zdarzyło się kilka karygodnych wpadek, jednak ma on ogromne doświadczenie w grze w Europie; drugi, to obrońca, który stał się mega mocnym zawodnikiem właśnie w naszym klubie. Ewentualne odejście któregoś z nich skomplikowałoby trochę sprawę. Wtedy właśnie można będzie mówić o walce Tonelli-Chiriches na środku defensywy. Reasumując: Na razie, Tonelli ława, zobaczymy co pokaże.

Meeeertens: Trudno to określić, myślę, że rywalizacja o podstawową 11 odbędzie się pomiędzy nim, a Albiolem, Kalidou ma raczej pewne miejsce. Z drugiej strony mam jednak nadzieję, że w następnym sezonie podział ról bedzie wygladał już inaczej i ŚO trzeci w hierarchii dostanie więcej minut, w końcu dojdzie zmęczenie przygotowaniami i grą w LM.

Petrus: Tonelli jest na pewno solidnym obrońcą i wydaje mi się, że mógłby rywalizować o 1 skład z Albiolem (o ile ten nie odejdzie), czy Vladem. Przy czym Rumun z tego tercetu wydaje sie najsłabszy.

Co Tonelli może wnieść do zespołu?

Gandak: Na pewno poprawi nam statystykę Włochów w pierwszym składzie ;). A tak na poważnie, to widzę w nim mocnego piłkarza z dobrymi warunkami fizycznymi. Umięjętnościami wydaje się być na poziomie Raula, ale, co ważne, jest od niego znacznie młodszy. Inwestycja na kilka dobrych lat.

OZS1: Co Włoch wnosi do zespołu? No, na pewno zna ligę Włoską jak własną kieszeń, jest szybki i zwrotny czego czasem naszym stoperom brakuje, wielkim plusem jest również znajomość z naszym trenerem, z którym pracował prawie 3 lata, wie ile Sarri wymaga czego oczekuje i w drugą stronę nasz trener wie na co stać Lorenzo, jakie ma słabości i jak do Niego trafić.

MichalloSSCN: Solidność. Gracz mówię naprawdę dobry, popełnia mało błędów. W dodatku wygrywa pojedynki główkowe, strzela dużo bramek, a trzeba przyznać, że nasi obrońcy mało strzelają.

Makxxu: Jak zawsze, wychodzę z założenia, że nowi zawodnicy mogą wnieść albo świeżość do gry albo coś zniszczyć. Nie sądzę jednak, żeby ta druga opcja była realna, ponieważ M. Sarri wie dobrze kim jest Lorenzo Tonelli, jakie ma mocne i słabe strony i co może wnieść do naszego zespołu. Oczami wyobraźni widzę Tonelliego ciekawie rozpoczynającego szybki kontratak :)

Meeeertens: Myślę, że da spokój w razie kontuzji lub wykluczenia któregokolwiek z ŚO, Chiriches mnie nie przekonywał. Dodatowo Sarri może być zadowolony, bo z tego co pamiętam Tonelli bardzo dobrze główkuje, a Mauricio kocha stałe fragmenty gry.

Petrus: Liczę na to, czego oczekuję od środkowego defensora, spokojnej i rozważnej gry w destrukcji. Może też lepszego wyprowadzenia piłki.

Jak powinien wyglądać środek defensywy Napoli w przyszłym sezonie?

Gandak: Na pewno powinny być wprowadzone częstsze rotacje! Mamy czterech fantastycznych stoperów. Każdy może zaoferować coś innego. Kalidou to mur, Albiol ma doświadczenie, Vlad potrafi podłaczyć się do ofensywy, czy nawet przedryblować, a Tonelli to jednocześnie siła i szybkość. Nie skłaniałbym się do żelaznej dwójki, szczególnie, że czeka nas Champions League.

OZS1: Jeśli zostajemy przy opcji tych, co mamy stoperów K2 Albiol Tonelli Chiriches, to już nikogo więcej nam nie potrzeba, natomiast, co do dwójki w podstawowym jak już pisałem, Serie A K2 Tonelli, w LM Albiol K2, no i trzeba też dbać o naszego top stopera K2 więc Chiriches powinien czasem go odciążyć.

MichalloSSCN: Zależy jak będzie wyglądać sytuacja. Z obecnymi myślę że na ligę włoską KK-Tonelli, a w LM postawiłbym na doświadczenie Albiola i jakość KK.

Makxxu: Tak jak wspominałem, Albiol-Koulibaly. Tutaj bym nic nie zmieniał. No chyba, że rezerwa nam skoczy formą w kosmos. Napoli nie powinno też inwestować w ewentualne dalsze transfery wzmacniające środek obrony, bo są też inne pozycje, które potrzebują wzmocnienia, a pieniądze trzeba szanować.

Meeeertens: Osobiście liczę na to, że to Tonelli-Koulibaly będzie podstawowym duetem na środku obrony. Pojawiły się informacje o tym, że chcemy jeszcze kupić Mammanę, dla mnie bezcelowy transfer, mamy teraz 4 bardzo dobrych środkowych obrońców, a nie mamy nieograniczonych funduszy.

Petrus: Pozostanie K2 jest absolutnym priorytetem. Uważam, że pomimo kilku jego wpadek (ktoż ich nie ma/miał?) obecnie jest naszym najlepszym defensorem, a także jednym z najlepszych w całej lidze. Podziękowania dla Beniteza za ten transfer :) Bardzo chciałbym zobaczyć duet K2-Tonelli. O zgranie nie byłoby trudno, w końcu Sarri zna doskonale włoskiego obrońcę. Zastanawiam się jednak czy taki Tonelli to zawodnik na LM. Doświadczenie miedzynarodowe zerowe, a do tej pory tułał się po przeciętnych klubach. Ponownie, liczę na Sarriego.

Czy sprowadzanie tak dużej liczby graczy z jednego klubu, jakim jest Empoli, to dobre rozwiązanie?

Gandak: Razem z zawodnikami, którzy już grali ze sobą, idzie zgranie. Tonelli świetnie zna Hysaja, ponieważ grali zes obą dłuższy czas. Poza tym, a właściwie przede wszystkim, zna ich nasz Mister, a to bardzo ważne, a nawet kluczowe. Sięganie po perełki z mniejszych zespołów jest wskazane, nawet w hurtowych ilościach. Szczególnie, że wtedy poprawiają się relacje między klubami. Dlatego nie miałbym nic przeciwko, a nawet wręcz przeciwnie, aby zasilił nas Piotrek Zieliński. Choć w tym przypadku oficjalnie przychodziłby on z Udine.

OZS1: Jestem sceptycznie nastawiony do sprowadzenia tylu graczy z Empoli, jednak jest to klub ze środka tabeli i u piłkarzy widać pewne braki, które wywołane są niższym poziomem klubu, czasem da się to naprawić, a czasem nie.

MichalloSSCN: Oczywiście że kilku wyróżniających graczy ze słabszych klubów można kupić, o ile są potrzebni. Trzeba jednak uważać kogo kupujemy i za jaką cenę, żeby nie było więcej niewypałów typu Valdifioriego. No i najlepsi gracze Empoli to na naszą skalę przeciętniaki.

Makxxu: Elseid Hysaj z Empoli okazał się transferowym strzałem w dziesiątkę dla naszego klubu, za stosunkowo małe pieniądze. Stał się elementem "Żelaźniaka", jest młody, widać że chce grać, więc z niego mamy tylko pożytek! Z Mirko Valdifiorim sprawy mają się nieco inaczej, tutaj możemy mówić o zmarnowanych pieniądzach i sądzę, że powinniśmy go sprzedać. Wiemy też, że nie czuje się on dobrze w naszym klubie. Jednakże, jedna jaskółka wiosny nie czyni, oby Tonelli nas tylko wzmacniał swoją grą. Jeżeli Empoli ma być kopalnią talentów dla Napoli niczym Porto dla Europy, to nie mam żadnych zastrzeżeń!

Meeeertens: Na razie trudno to określić, z jednej strony pozyskaliśmy za małą kasę Hysaja, który okazał sie bardzo dobrym prawym obrońcą, a z drugiej Valdifioriego, który był bezużyteczny. Mówi się, że kupowanie zawodników z jednego klubu zapewnia zgranie pomiędzy nimi, łatwiejsze początki w nowym klubie, ale po Hysaju i Valdifiorim nie było tego widać. Tonelli to bardzo dobry, solidny gracz, a dodatkowo Sarri go zna; wie, na co go stać. Tak naprawdę wszystkiego dowiemy sie na początku sezonu 2016/17.

Petrus: Nie tak dawno kupiliśmy 3 piłkarzy z Realu Madryt. Początkowo mieliśmy mieszane odczucia co do tych transferów, ale w ostatecznym rozrachunku możemy być bardzo zadowoleni z ówczesnego dealu. Problem z aklimatyzacją praktycznie nie bylo i zawodnicy z marszu odnaleźli się i w klubie i na murawie. Natomiast transfery z Empoli na 1 rzut oka wygladaja równie atrakcyjnie. W końcu możemy kupić graczy ogranych w lidze, znających realia calcio. Problem może stanowic klasa zawodników. W końcu nawet najlepszy gracz Empoli nie grałby w 1 skladzie Realu, co było udziałem madryckiego tercetu. To tylko taka luźna analogia, ale jednak wymowna. Jestem "za" takimi działaniami, ale nie na zasadzie hurtowych zakupów, czyli kupujemy ile wlezie. No chyba, że faktycznie Sarri jest magiem i potrafi każde drewno zamienić w rzeźbę godną Michała Anioła :)

Oczekujesz fajerwerków w zbliżającym się okienku transferowym?

Gandak: Tak. Jednak najpierw warto określić, czym takie fajerwerki miałyby się cechować. Po ostatnim wicemistrzostwie Napoli mogę powiedzieć, że takie fajerwerki miały miejsce. Sprzedaż Cavaniego i kupno takich graczy, jak Pipita, Mertens, czy wypożyczenie Reiny to spore wzmocnienia. Wydaliśmy wtedy znacznie więcej niż otrzymaliśmy. Oczywiście licząc same transfery, ponieważ resztę deficytu pokryły pieniądze za awans i prawa telewizyjne z Ligi Mistrzów. Tu upatruję szansę na duże wzmocnienia, ale niekoniecznie pierwszego składu, a rezerwy. Potrzebni są gracze, którymi można by spokojnie rotować, co powinien usprawnić Sarri. Dla mnie to kwestia tylko stopera, którego już mamy, bocznego defensora, najlepiej na obie strony (może Vrsaljko), środkowego pomocnika i ew. skrzydłowego. Sprawa mogłaby się skomplikować, jeśli odszedlby Higuain, ale wtedy to wszystko obróciłoby się o 180 stopni.

OZS1: Fajerwerków nie oczekuję, lecz chcę, aby klub podszedł do tego okienka racjonalnie, z czym miewa problemy, ostatnio kupujemy na tę pozycje którą musimy WZMOCNIĆ A nie snuć planów i kupować za dużą kasę graczy, którzy nam kibicują z trybun albo po sezonie zarzucają nam, że Napoli im karierę zmarnowało, bo wgl nie grali...!!!... )

MichalloSSCN: Nie. Raczej to będzie rozszerzenie składu, a moim zdaniem najważniejsza będzie decyzja, czy potrzebujemy jeszcze niektórych graczy, czy też nie. Na niektórych pozycjach trzeba zaostrzyć konkurencję, ale fajerwerków ogólnie nie oczekuję.

Makxxu: Jasne, że tak. Oczywiście chodzi mi o Napoli. Już w zimie AdL zapowiadał nam, kibicom, wielkie transfery, transfery gwiazd do naszego klubu i co się okazało? Młody, obiecujący Grassi za 8 mln, który i tak do końca sezonu nie zagrał ani minuty. No chyba, że prezydentowi chodziło o ew. wzrastające gwiazdy, ale... nie, nie sądzę. Liczę, że w lecie nasz klub nie rozbije swojego budżetu transferowego na kilka transferów za ok.10 mln, tylko zdecyduje się na walkę o atrakcyjnego zawodnika, liczącego się w Europie! Jeśli mamy stać się w przyszłości potęgą europejskiego futbolu, musimy to pokazywać nie tylko na boisku, ale też poza nim.

Meeeertens: Liczę przede wszystkim na przemyślane transfery, kupno solidnego, młodego ŚP który miałby rywalizować z Jorginho/Allanem, prawego skrzydłowego i prawego obrońcy. Nic więcej, budowanie drużyny musi być spokojne, nie gwałtowne; kupowanie 6-7 zawodników, z czego żaden z nich nie w skoczyłby do pierwszego składu nie ma większego sensu.

Petrus: W przypadku Napoli nigdy nie oczekwałem fajerwerków transferowych, ponieważ ten klub nie jest wielką marką w Europie, ani nie dysponuje budżetem choćby porównywalnym ze średnim zespołem angielskim. A mimo tego udało się zbudować bardzo solidny zespół, przed którym teraz znowu wielkie wyzwanie - LM. Bez konkretnych wzmocnień nie mamy co szukać tam szczescia. Wiadomo, środek obrony to priorytet, ale rownież przydalby sie zmiennik lub następca Callejona, względnie Higuaina. Przebieg mercato zdeterminować moga 2 wydarzenia, a konkretnie Euro (wzrost/spadek wartości piłkarza) oraz bardzo prawdopodobna odbudowa 2 mediolańskich ekip (Chińczycy sa tuż, tuż).