Reprezentacja Albanii przegrała z gospodarzami Euro 2016, Francją po dramatycznym meczu 0:2. Obie bramki padły dopiero w końcówce, a oba zespoły grały jak równy z równym.
Trójkolorowi stwarzali sobie sytuacje, ale nie potrafili nawet oddać celnego strzały na bramkę Berishy. Udało im się to dopiero w 90. minucie. Ich pierwsze celne uderzenie zakończyło się golem Antoine Griezmanna na 1:0. Wynik meczu ustalił w szóstej minucie doliczonego czasu gry Dimitri Payet.
Elseid Hysaj grał oczywiście cały mecz. Przed Albańczykami jeszcze jedno starcie z Rumunią Chirichesa. Wciąż są szanse, aby awansowali z klasyfikacji drużyn z trzeciego miejsca.