Euro 2016: Kto gra dalej?!

Podziel się tym artykułem

hamsikeuro16big.png

Ostatnia kolejka fazy grupowej Euro 2016 już za nami. Z Mistrzostwami Europy pożegnało się już kilku Neapolitańczyków, ale wciąż Napoli ma jeszcze swoich reprezentantów w fazie pucharowej turnieju.

hysajeuro16big.png

Zmagania w grupie A zakończyły się meczami Francji ze Szwajcarią oraz starciem dwóch Neapolitańczyków. Albania Hysaja zagrała z Rumunią Chirichesa. Mecz zakończył się historyczną wiktorią zespołu Albanii, którym skromne zwycięstw 1:0 dał Sadiku. Obaj gracze Azzurrich zagrali po 90 minut. Niestety, układ tabeli z trzecich miejsc nie pozwolił na awans Albańczykom, a Rumunia pożegnała się z turniejem z jednym punktem i ostatnim miejscem w grupie.

hamsikeuro16big.png

Już następnego dnia odbyły się ostatnie mecze grupy B, gdzie Słowacja grała o swój byt na mistrzostwach, podejmując Anglików. Ekipa Marka Hamsika, który grał cały mecz, zatrzymała wyspiarzy, remisując bezbramkowo. W ten sposób nasi południowi sąsiedzi dostali się do 1/8 finału z trzeciego miejsca, a Anglia zajęła drugą lokatę. Walia ograła Rosję aż 3:0, co dało im pierwsze miejsce. Teraz Słowację czeka ciężka przeprawa z Niemcami, których jednak przed Euro już pokonali.

W grupie C Polska wygrała z Ukrainą, a Niemcy z Irlandią Północną po 1:0. Obie drużyny zebrały po 7 punktów, ale bilans bramek był na niekorzyść Biało-Czerwonych, co dało im awans z drugiej pozycji. W 1/8 zameldowała się także Irlandia jako czwarty najlepszy zespół z trzeciego miejsca.

striniceuro16big.png

Co prawda Ivan Strinić na murawie meczu o pierwsze miejsce się nie pojawił, ale jego Chorwcja ograła Hiszpanię 2:1. Wynik otworzył Morata, a odpowiedział mu Kalinić. W międzyczasie kontrowersyjnego karnego nie wykorzystał Ramos, a drużyna z półwyspu iberyjskiego musiała się zadowolić drugą lokatą. Ich marzenia przekreślił Ivan Perisić, strzelając na 2:1 w końcówce. W drugim spotkaniu zwyciężyli Turcy, ale bilans bramek nie pozwolił im awansować. Chorwaci mają teraz w głowie mecz ze, słabą na tym turnieju, Portugalią.

Obrazy: insigneitawyjazdbig.png

Na zakończenie zmagań grupy E przypadło nam czekać do wczorajszego wieczoru. Włochy, które miały pewny awans podajemowały Irlandię. Gol w końcówce Brady\'ego sprawił, że obie drużyny grają dalej. Insigne pojawił się na murawie w drugiej połowie, ale dał bardzo dużo ożywienia biernym w ataku Włochom. Udało mu się przeprowadzić najlepszą akcję meczu Squadra Azzurra, która niestety zakończyła się tylko strzałem w słupek. Belgowie z kolei wygrali, ale także po bramce w końcowym fragmencie gry. Fantastycznym uderzeniem popisał się gracz Romy, Radja Nainggolan. Mertens grał przez ostatnie 20 minut. Z tej grupy również awansowały trzy zespoły, kolejno: Włochy, Belgia i Irlandia. Już w 1/8 czeka nas szlagier Squadra Azzurra vs La Furia Roja. Po cichu liczymy na występ Lorenzo, który w jednymz ostatnich meczów towrzyskich strzelił pięknego gola właśnie Hiszpanom. Belgię czeka natomiast bój z rewelacją turnieju - Węgrami.

W ostatniej grupie również nie brakowało emocji. Mecz Portugalii z Węgrami zakończył się wysokim remisem 3:3. Z kolei starcie Islandii z Austią przyniosło nam wynik 2:1 dla Skandynawów. Dzięki temu Węgrzy zajęli pierwsze miejsce w grupie, Islandia drugie, a Portugalia dopiero trzecie, lecz mimo to awansowali.

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy!