Doniesienia trasnferowe na temat negocjacji w sprawie transferu Piotra Zielińskiego do Napoli ucichły po tym, jak zawodnik stwierdził, że woli przejść do Liverpoolu. Sprawa jednak wróciła, ponieważ The Reds nie dogadali się z Udinese.
Doniesienia trasnferowe na temat negocjacji w sprawie transferu Piotra Zielińskiego do Napoli ucichły po tym, jak zawodnik stwierdził, że woli przejść do Liverpoolu. Sprawa jednak wróciła, ponieważ The Reds nie dogadali się z Udinese.
Negocjacje LFC z drużyną z Udinese zakończyły się niepowodzeniem. Bianconeri odrzucili ofertę 14 mln euro, podczas, gdy podobna oferta Napoli została przyjęta. Azzurri zaogerowali Zebrette 12 mln euro oraz Juana Camilo Zunigę, który miałby dołączyć do Watfordu, którego właścicielami jest również rodzina Pozzo, a trener, dobrze nam znany, Walter Mazzarri.
Pozostają jednak jeszcze bardzo trudne negocjacje z samym zainteresowanym, który wolałby grać na wyspach niż przechodzić do Neapolu.
Niecały miesiąc temu tak wypowiadał się jego agent: - Będąc szczerym, nie ma szans na przejście zawodnika do Napoli! - powiedział. Natomiast aurelio De Laurentiis skomentował to tak: - Negocjowałem kontrakt Zielińskiego i ustaliliśmy każdy szczegół. Wydaje się jednak, że zawodnik robi wszystko, aby odejść z klubu, ale nie do nas. Chce przejść do Liverpoolu. Gdybym był Zielińskim, to przyszedłbym tutaj. Powiedziałbym mu, czy nie jest zainteresowany grą w Lidze Mistrzów, mając za swojego nauczyciela Maurizio Sarriego? Może nigdy nie był w Neapolu lub kocha The Beatles?