Sarri: Wolę Herrerę niż Witsela

Podziel się tym artykułem

herrerakonfbig.png

Dziś, w jednej z audycji Radia Marte, Maurizio Sarri został zapytany przez jednego z fanów Napoli o to, czy woli Hectora Herrerę, czy Axela Witsela. Odpowiedź szkoleniowca była jednoznaczna, a postawił na Meksykanina.

14-letni kibic zapytał Mistera, którego z tej dwójki piłkarzy by wybrał. Sarri odpowiedział - Zdecydowanie Herrerę.

Negocjacje z Porto jednak upadły, gdy kluby nie mogły się dogadać w sprawie kwoty odstępnego i Azzurri zajęli się trasnferem Witsela. Maurizio Sarri miał zablokować transfer, twierdząc, że nie dałby zbyt dużo szans Belgowi na grę, a to za duży wydatek na ławkę. Czy to może przywrócić gracza Smoków na listę życzeń Błękitnych?

Komentarzy: 2
OZS1
OZS1

Blekitni jak tak będą kupować jak do tej pory to naprawde się wzmocnią :-) a tak na powaznie to jak tak beda do tego podchodzic to nie kupia nikogo bo albo wybieramy klub który chce zrobić typowo biznes na zawodniku albo graczy którzy się cenią wysoko i nie stać nas na ich tygodniowle A jak przychodzi do poważnych rozmów to my strzelamy Focha i szukamy kogoś innego kolejna sprawa czy Sarri postawi na kogoś innego niż do tej pory z żelaznej 11 bo wydawać kupę kasy na rezerwowych to szkoda z tym się muszę zgodzić A tak wgl my nie umiemy się dogadać z kasą A za grassiego dajemy prawie 10 baniek i nam z trybun kibicuje a teraz nam hajsu brakuje na negocjacje Odziwne to wszystko strasznie...!!!... :))

Petrus
Petrus

Jestem przekonany, ze wplyw na negocjacje i w ogole, nasz potencjal transferowy, maja m.in. nastepujace czynniki: 1. Budzet 2. Renoma klubu i jego perspektywy rozwoju 3. Renoma ligi 4. Osoba managera 5. Zdolnosci negocjacyjne... No mozna wymienic jeszcze kilka innych, ale poprzestane na tych. Do czego wlasciwie mozemy sie odniesc? O budzecie wiemy niewiele. Notowania ligi sa przecietne pomimo tego, ze to 4 liga w Europie, ale marketingowo Wlosi sa niestety dosc zacofani. Aczkolwiek to sie powoli zmienia. O tym kto negocjuje to ja nie mam zielonego pojecia, ale tez zakladam, ze nie jest to eskpert wszechczasow;) Na razie nie ma co bic na alarm. Mamy ledwie polowe lipca, ale dobrze by bylo jakbysmy za 2 tygodnie wiedzieli na czym stoimy. Musze powiedziec, ze zbyt wiele nazwisk wokol Napoli to jednak nie jest wymienianych. Czy to dlatego, ze Sarri chce jakichs konkretnych graczy czy dlatego, ze na innych sobie nie pozwolimy - nie wiem. Moze sie okazac, ze naszym najwiekszym sukcesem bedzie pozostanie K2 i Igly. Tylko tak jak powtarzalismy to wiele razy - pamietajmy, ze takiej okazji do zarobienia jak na sprzedazy Argentynczyka to my mozemy dlugo nie miec.