Milik: Nazywam się Milik, nie Higuain

Podziel się tym artykułem

Obrazy: milikprebig.pngNowy nabytek SSC Napoli, Arkadiusz Milik udzielił swojego pierwszego wywiadu na łamach calciomercato.itpo ogłoszeniu transferu pod Wezuwiusz.

Nie mogło zabraknąć wzmianki o poprzedniku, Gonzalo Higuainie:

- Przede wszystkim chcę podkreślić, że nazywam się Milik, nie Higuain. Zamierzam pracować na swoje konto, a nie zastanawiać się, kogo i jak powinienem zastępować. Oczywiście wiem, jak wiele Argentyńczyk dał zespołowi i jak niesamowity miał ostatni sezon. Chcę jednak dawać kibicom Napoli tyle radości i emocji co Higuain.

Arek dał do zrozumienia, że jest szczęśliwy grając u boku piłkarzy pokroju Hamsika, Callejóna, Insigne czy Mertensa:

- Napoli ma znakomitych pomocników, więc pozostanie mi po prostu wykorzystać okazje strzeleckie.

Milik nie ukrywa, że nie narzekał na brak ofert:

- Przed EURO 2016 nie myślałem o nowym klubie, ponieważ skupiałem się tylko na przygotowaniach. Po turnieju otrzymałem wiele ofert, ale teraz liczy się już to, że jestem częścią wspaniałego zespołu, jakim jest Napoli. Będę grał w jednym z największych włoskich klubów i miał okazję do występów w Lidze Mistrzów. - zakończył 22-latek.

Komentarzy: 3
OZS1
OZS1

Właśnie o tym miałem już pisać jak negocjowali z Nim kontrakt że przychodząc do Napoli będzie musiał zmierzyć się z syndromem Higuaina. Mimo że Argentyńczyk opuścił klub w niesławie to większość będzie porównywać Arka właśnie do Gonzalo i bardzo dobrze że Polak bardzo szybko odciął się od tego grubą kreską...!!!...:))

makxxu
makxxu

Wiem, że 32 mln to nie kwota za gracza na ławkę, ale i tak, nie wiem jak Wy, jestem zdania, że to Gabbiadini jes tym numerem 1 w ataku :)

BrodsoN
BrodsoN

[b]makxxu[/b] też tak myślę. Zobaczymy przede wszystkim jakim systemem będziemy grać, ale prawie na pewno będzie to 4-3-3. Będzie duża rotacja i konkurencja między nimi co z pewnością wpłynie dobrze na ich grę. Ostatnio było spotkanie na linii Gabbiadini-Sarri-De Laurentiis w sprawie omówienia przyszłości Gabby. Wszystko wskazuje na to, że zostaje pod Wezuwiuszem i dostanie sporą liczbę minut podobnie jak Milik. Wszystko zweryfikuje boisko :)