Polacy wygrywają po horrorze, Zieliński zagrał cały mecz

Podziel się tym artykułem

Polska w ramach trzeciej kolejki eliminacji do Mistrzostw Świata 2018 podejmowała u siebie Armenię. Armeńczycy byli przed meczem jedyną drużyną bez punktów w grupie E, więc wydawało się, że Polacy poradzą sobie z nimi bez większych problemów, ale tak nie było...

W pierwszej połowie w 31 minucie z boiska wyleciał Gael Andonian i Armenia grała w dziesiątkę. Polacy choć dominowali to nie umieli zdobyć bramki, więc do przerwy wynik był bezbramkowy. W drugiej połowie, a dokładniej w 48 minucie piłkę do własnej siatki wbił Hrayr Mkoyan i wydawać by się mogło, że po tej bramce goście kompletnie się załamią, ale dwie minuty pózniej po pięknej bramce Marcosa Pizzelliego, Armeńczycy wyrównali. Polacy do końca meczu nie potrafili uzyskać prowadzenia i dopiero w 95 minucie po świetnie wykonanym rzucie wolnym przez Błaszczykowskiego, Lewandowski głową skierował piłkę do siatki rywala i dał Polakom zwycięstwo. Całe spotkanie w pierwszym skłądzie dla Biało czerwonych rozegrał nasz Piotrek Zieliński, a cały mecz mocno przeżywał na portalach społecznościowych nasz kontuzjowany Arek Milik.

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy!