Od dawna Pepe Reina mówił o swoim przywiązaniu do ekipy spod Wezuwiusza i całego Neapolu. Hiszpański golkiper, mimo że w drużynie ze stolicy Kampanii nie spędził zbyt dużo czasu zapowiadał, że być może chciałby zamieszkać po zakończeniu kariery w Neapolu.
"Neapol to nietuzinkowe miasto. Kiedy się z nim oswoisz, to jest naprawdę czarujące i sprawia, że można się w nim zakochać."
"Jesteśmy zespołem, który może zajść bardzo daleko i mam nadzieję, że wkrótce może dotrzeć aż do finału Ligi Mistrzów. Miałem to szczęście, że grałem już w finale tych rozgrywek z Milanem. Był to bardzo bardzo dziwny mecz. Od początku graliśmy lepiej, ale bardzo szczęśliwego gola z rzutu wolnego trafił Andrea Pirlo, a później dobił nas Pippo Inzaghi."
Na której fazie, według Was, zakończy się tegoroczna przygoda Napoli z Ligą Mistrzów?