Napoli 5:3 Torino: Powrót na podium

Podziel się tym artykułem

W meczu 17. kolejki SSC Napoli podejmowało u siebie FC Torino. Azzurri ograli Byki aż 5:3, co pozwoliło im uzyskać trzecią lokatę w tabeli. Aż cztery gole zdobył Dries Mertens, który w poprzednim spotkaniu zaliczył hat-tricka.

Wynik otworzył już w 13. minucie belgijski napastnik. Po rozpoczęciu z rogu boiska Ghoulam wyminił piłkę z Callejonem, a ten zagrał do Mertensa, znajdującego się w szesnastce rywali. Dries uderzył z pierwszej piłki umieszczając footbolówkę w siatce.

Około pięć minut później Mertens dostał fanatastyczne podanie za linię obrony. Został co prawda sfaulowany, ale to tylko odwlekło trafienie Belga. Napastnik pewnie wykorzystał, podyktowaną przez arbitra, jedenastkę.

W 22. minucie było już 3:0. Jorginho oddał mocny strzał z dystansu, ale ten został sparowany przez Joe Harta. Do piłki dopadł ponownie Dries Mertens, ale jego uderzenie zablokował obrońca. Na szczęście Belg był zdeterminowany i za drugim razem udało mu się dopić footbolówkę do bramki.

Do przerwy wynik się nie zmienił, ale, 13 minut po wznowieniu gry, goście trafili na 3:1. Po walce dokładnie naprzeciwko bramki, piłkę przejał Andrea Belotti i z bliskiej odległości wbił piłkę do bramki od wewnętrznej strony lewego słupka.

W 70. minucie sporą dozą odwagi popisał się Vlad Chiriches. Rumun przebiegł przez niemal całe boisko, poszedł do końca za akcją w samo pole karne gości, gdzie otrzymał dogranie od Jose Callejona, do którego wystarczyło dostawić nogę.

Jednak 6 minut później fatalnym błędem nie popisał się Pepe Reina. Hiszpan, po rzucie rożnym, wypuścił piłkę z rąk, do której dopadł Rossettini, wbijając ją do siatki.

To nie był koniec wrażeń. W 80. minucie genialny lob z całkiem ostrego kąta wykonał Dries Mertens. Joe Hart nawet nie próbował łapać piłki, która wpadła mu za kołnierz.

Wynik ustanowił dopiero w 84. minucie Iago Falque. Hiszpan wykorzystał rzut karny, który został podyktowany za faul Jose Callejona. Pepe Reina nie miał szans na złapanie tej piłki.

Po niezwykle ofensywnym meczu, Azzurrim udało się osiągnąc trzecie miejsce w tabeli Serie A. Do pozycji wicelidera - Romy - tracą jedynie jeden punkt, a jeszcze dziś Lazio może dogoniuć Neapolitańczyków. Mimo to bilans bramek Napoli powinien pozostać lepszy i powinni utrzymać tę lokatę.

Komentarzy: 1
Mako
Mako

Szkoda, że czeka nas przerwa. Rozpedzilismy sie ostatnio (zwłaszcza Dries:)