Fiorentina 3:3 Napoli - Uratowany remis na Artemio Franchi!

Podziel się tym artykułem

Obie drużyny uraczyły nas bardzo dobrym spotkaniem. Gra od bramki do bramki, piękne bramki i fatalne błędy piłkarzy. Mecz zakończył się remisem 3:3. Bramki dla Napoli zdobywali Insigne, Mertens i Gabbiadini.

Bardzo szybko Napoli z groźną kontrą wyszli Azzurri. Błyskawicznie piłkę długim wyrzutem do gry wprowadził Reina. Jego rodak Callejon w akcji 2 na 1 chciał uruchomić Lorenzo Insigne, ten jednak znajdował się na spalonym. 5 minut później z dystansu groźnie uderzył filigranowy Włoch, a niedługo później doskonałe podanie nad linią obrońców otrzymał Marek Hamsik, ale Słowak wychodząc na pozycję zgubił piłkę. Po początkowej przewadze Napoli do głosu coraz bardziej dochodzili gospodarze. W 21. minucie po ładnej akcji środkiem boiska Callejon próbował zaskoczyć Tatarusanu silnym strzałem, ale uderzył niecelnie. Wynik meczu, po ewidentnym spalonym, otworzył Lorenzo Insigne.

W 25. minucie Włoch zdecydował się na uderzenie z dystansu i zdjął pajęczynę z okienka bramki Tatarusanu. Niedługo później piłka trafiła po raz drugi do bramki, jednak znów gracz gości był na spalonym i tym razem sędzia boczny to dostrzegł. Przed przerwą obie drużyny sprzedały sobie po solidnym ciosie. Najpierw dogodną sytuację zmarnował Kalinić, a chwilę potem Mertens z bliska trafił jedynie w Tatarusanu. Dużo emocji mieliśmy w doliczonym czasie gry, gdy z tajemniczego powodu w polu karnym padł Nikola Kalinić. Ochydna próba wywalczenia rzutu karnego została nadrobiona przez Chorwata przyznaniem się do symulki. Cała sytuacja zakończyła się żółtą kartką dla Reiny, który najprawdopodobniej źle odczytał sygnalizację sędziego i zbyt impulsywnie reagował. Po przerwie doskonałą akcję przeprowadził Chiesa, ale zakończyła się ona dobrą interwencją Reiny.

W 52. minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Po uderzeniu z rzutu wolnego Bernardeschiego piłka odbiła się od pleców Callejona i zmyliła Reinę. Po gorszym okresie gry w 63. minucie niewiele zabrakło Azzurrim by wrócić na prowadzenie. Napoli rozegrało atak na lewej stronie później wgrało do środka gdzie piłkę w stronę bramki skierował Mertens, ale dobrze interweniował defensor gospodarzy.

W 68. minucie fatalny błąd popełnił Tomović i odbierający mu piłkę belgijski skrzydłowy popędził na bramkę i pokonał Tatarusanu. Minęła minuta i znów remis. Kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Bernardeschi i po raz drugi pokonał Reinę. Mecz trzymał w napięciu.

Kapitalnie grał Bernardeschi i to właśnie on w 82. minucie kapitalnie zagrał do Zarate, a ten z pierwszej piłki pokonał bramkarza Napoli.

W 93. minucie sędzia podyktował rzut karny po faulu na Mertensie. Do piłki podszedł Gabbiadini i pokonał Tatarusanu.

FORZA NAPOLI SEMPRE!

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy!