Rumunia zremisowała wczoraj w meczu z Danią 0:0. Vlad Chiricheș wystąpił z opaską kapitańską i rozegrał pełne 90 minut.

Pierwszą dogodną sytuacja Rumunia miała w 18 minucie. Napastnik Claudiu Keșerü oddał strzał nad bramką z odległości kilku metrów. Dania w odpowiedzi oddała strzał z dystansu jednak został on obroniony przez Ciprian\'a Tătărușanu, który występuje na co dzień we włoskiej Fiorentinie.

Kilka minut później Christian Eriksen otrzymał bardzo dobre podanie i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Nie wykorzystał jednak swojej szansy oddając strzał nad poprzeczką.

Po zmianie stron, szansę na zdobycie bramki miała Dania, jednak po zamieszaniu w polu karnym, Zanka oddał niecelny strzał. Kilka minut później po Duńczycy po kontrataku, widząc wysuniętego Tătărușanu, oddali mocny strzał z dużej odległości jednak rumuński bramkarz na raty obronił to uderzenie. Chwilę później okazję do zdobycia bramki mieli Rumuni jednak Kasper Schmeichel sparował dwa uderzenia oddane z bardzo małej odległości. W kolejnych minutach obie drużyny próbowały swoich sił oddając strzały z dystansu, ale żaden z nich nie wpadł do bramki.

W 78 minucie Duńczycy oddali mocny strzał z woleja w boczą siatkę. Chwilę później po dośrodkowaniu z rzutu wolego niecelny strzał głową oddał Jannik Vestergaard. Trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, po dobrym dośrodkowaniu Eriksen\'a, swoją drugą szansę miał Zanka jednak podobnie jak jego rywal Claudiu Keșerü w 18 minucie, strzelił nad poprzeczką z linii pola bramkowego.

Mimo przewagi w drugiej połowie goście nie potrafili pokonać Ciprian\'a Tătărușanu. Okazji z obu stron nie brakowało jednak spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.