 
Piłkarz Napoli strzelił w ostatnim meczu trafił do siatki rywali dwa razy i poprawił tym samym swój życiowy rekord bramkowy z poprzedniego sezonu jednak media sugerują, że negocjacje w sprawie nowego kontraktu utknęły w martwym punkcie.
Obie strony prowadzą rozmowy już kilka miesięcy. Obecna umowa Lorenzo jest ważna do 2019 roku. Według La Gazetta dello Sport, piłkarz chciałby zarabiać 4 mln € rocznie i mieć 50% zysku z praw do swojego wizerunku. Włoskie media sugerują, że w dalszym ciągu piłkarz nie jest bliski porozumienia ze swoim rodzimym klubem. Dziennik Il Mattino z uważa, że powodem opóźnienia jest problem związany z prawami do wizerunku. Sytuacja jest skomplikowana ponieważ prezydent klubu Aurelio De Laurentiis nalega aby klub posiadał pełne prawa. Dla zawodnika byłaby to spora strata finansowa. W jego interesie jest pozostawienie sobie najszerszego pola do dysponowania własnym wizerunkiem. Od tego zależy czy gaża za występy w kampaniach reklamowych wpływa na konto klubu czy zawodnika.
Zawodnik jest obserwowany przez czołowe europejskie kluby takie jak Arsenal, Liverpool, Bayern Munich oraz Inter. |