Już w poprzednim okienku szkoleniowiec Valencii, Marcelino prowadząc jeszcze Villarreal pokazał, że chętnie korzysta z usług piłkarzy z Serie A. Rok temu ściągnął Sansone i Soriano. Tym razem w celu dążenia do odbudowy klubu ze Estadio Mestalla ma sięgnąć po Raula Albiola oraz Milana Badelja.

Hiszpański defensor jest wychowankiem Valencii i nigdy nie ukrywał, że hiszpański klub wciąż zajmuje dosyć dużo miejsca w jego sercu. O tym transferze mówiło się już rok temu, jednak Albiol doszedł wtedy do porozumienia z Napoli i przedłużył swój kontrakt do 2020 roku. Media twierdzą jednak, że zawarta została w nim klauzula odstępnego wynosząca 8 milionów euro.

"Albiol jest świetnym zawodnikiem z olbrzymim doświadczeniem.W ubiegłym sezonie grał dużo w wielkim klubie, jakim jest Napoli. Musimy rozważyć jednak wiele czynników, przede wszystkim warunki finansowe, których oczekiwałby po przyjeździe tutaj. Jest wiele rzeczy do rozważenia, ale pod względem sportowym to ciekawa opcja" - w tych słowach swoje zainteresowanie potwierdził Marcelino.

"Badelj? Jest bardzo dobrym zawodnikiem, który gra dla reprezentacji Chorwacji. Ma jednak kontrakt z Fiorentiną i nie wiem, jaka byłaby jego cena" - zakończył wywiad.