SSC Napoli za pośrednictwem Twittera poinformowało o wygraniu rozprawy sądowej ze znienawidzonym w Neapolu, Gonzalo Higuainem.

Cała sprawa rozpoczęła się wraz z odejściem Argentyńczyka ze stolicy Kampanii, po tym jak Juventus aktywował gigantyczną klauzulę zapisaną w jego kontrakcie. Właśnie wtedy Higuain pozwał SSC do sądu o nie wypłacenie 600 tys. euro, które miały związek z prawami wizerunkowymi podczas pobytu w Neapolu.

Włoskie media już tydzień temu informowały o tym, że sprawa Higuaina nie zostanie rozstrzygnięta na korzyść samego zainteresowanego. Powodem takich wydarzeń były błędy popełnione przez prawników piłkarza podczas tzw. "papierkowej roboty". Jak dowiedziała się La Gazzetta dello Sport prawnicy zawodnika nie złożyli odpowiednich dokumentów w założonym terminie (50 dni).

Na mocy wyroku sądowego El Pipita jest zobligowany do zapłaty kosztów sądowych obu stron. Nie trzeba się rozwodzić nad tym, że w Neapolu wygrana ta będzie obchodzona niczym święto. Argentyńczyk jest tam do tego stopnia znienawidzony, że koszulki z jego nazwiskiem ozdabiają publiczne kosze na śmieci, niektóre ląduje w klozecie, inne zaś są palone na ulicach...