Arek Milik zdobył z Hellasem pierwszą bramkę w sezonie. Polak zagrał od pierwszej minuty w spotkaniu z ekipą z Verony kosztem Driesa Mertensa. Arkadiuszo wczorajszym golem wymazał z pamięci kibiców swoje fatalne pudło w spotkaniu z Niceą.
Arek zdobywał bramkę dla Napoli w trzech z pięciu spotkań w Serie A, w któych wchodził na boisko w pierwszym składzie. Miejmy nadzieje, że wczorajszy występ Polaka będzie jego przełamaniem i będziemy jeszcze wiele razy cieszyć się z jego trafień.
Mako
to będzie zaciekła rywalizacja z Arka z Driesem o podstawowy skład. Z korzyścią dla wszystkich :)
Hanys
Idealnie by było gdyby nie tyle była rywalizacja o pierwszy skład, a sytuacja w której o tym który wychodzi w podstawowej 11 decyduje taktyka na dany mecz. Szybkie ataki i kontry Dries, jeśli dośrodkowania i stałe fragmenty to Milik :) Układ idealny moim zdaniem by to był :)