Kilka minut przed końcem podstawowego czasu gry Arkadiusz Milik padł na murawę trzymając się za prawe kolano.
Kilka minut przed końcem podstawowego czasu gry Arkadiusz Milik padł na murawę trzymając się za prawe kolano.
Piłkarze wybili piłkę za boisko aby służby medyczne mogły udzielić mu pomocy. Po kilku minutach napastnik reprezentacji Polski podniósł się i na własnych nogach z wyraźnym grymasem bólu opuścił boisko. Do końca spotkania Napoli grało w dziesiątkę. Ostatnia długa absencja Milika byłą spowodowana zerwaniem więzadła w lewym kolanie a więc dzisiejszy uraz nie jest odnowieniem poprzedniego kontuzji.
Z niepokojem i niecierpliwością będziemy oczekiwać na informacje w sprawie stanu zdrowia Arkadiusza Milika. Trzymamy kciuki aby wszytko było w porządku...
Lolo
Taki młody a już się sypie z poważnymi kontuzjami.
darros
Jak pech to pech ,wielka szkoda ,że jak doszedł do siebie to po poprzednim urazie a tu nowa kontuzja. Według RAI ma pauzowac 4- 5 miesiecy.Bardzo zła informacja dla nas i dla reprezentacji. Oby jak najszybciej wrócił na boisku. Jest potrzebny. Arek trzymaj się!
Mako
Czy Milik się podniseie po tym kolejnym ciosie?
LavaliColFuoco
@Mako, nie wiadomo. Przynajmniej Mertens będzie miał więcej okazji do wykazania się.
darros
Lavali,on już ma wystarczająco okazji do gry. Teraz jakiś zmiennik by się przydał. Jest jakiś bezrobotny N z ciekawym cv do wzięcia?
LavaliColFuoco
Cassano
Remroc
Gilardino i chyba też Giuseppe rossi