Napoli 2:1 Milan - Fotel lidera utrzymany!

Podziel się tym artykułem

Azzurri po przerwie reprezentacyjnej wrócili do wygrywania w Serie A i pokonując Milan 2:1 zagwarantowali sobie dalsze przebywanie na fotelu lidera przed jutrzejszymi spotkaniami Interu i Juventusu. Bramki dla Napoli zdobyli Lorenzo Insigne i Piotr Zieliński.

Obie drużyny spokojnie weszły w spotkanie. Melancholijny początek został zamknięty firmową akcją duetu Insigne-Callejon, ale instykt Donnarummy uratował Milan. Chwilę później groźnie było także centrze z rożnego, jednak i tym razem nie udało się zmienił wyniku meczu. W dalszej fazie spotkania inicjatywa leżała zdecydowanie po stronie Napoli. Zagrożenie pod bramką Milanu przez pierwsze 30 minut zdołali stworzyć także Allan, Mario Rui i Hamsik, ale w każdej z tej sytuacji dobrze zachowywał się Donnarumma.Ataki Napoli nie ustawały i koniec końców, w 34. minucie, gospodarze objęli prowadzenie. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się wówczas Lorenzo Insigne i z zimną krwią posłał piłkę nad wychodzącym z bramki Donnarummą. Bramka pierwotnie anulowana została uznana dzięki analizie VAR.

Bramkarz Milanu dwoił się i troił, by nie stracić kolejnych goli. Po przerwie wybronił choćby strzał Mertensa, który wyszedł na czystą pozycję po idealnej wymianie piłki z Insigne. To co nie udało się Belgowi, udało się Zielińskiemu. Polak dostał doskonałą piłkę od Mertensa i puścił kanał młodemu golkiperowi podwyższając prowadzenie.

Milan odpowiedział jednym golem w doliczonym czasie gry, kiedy fantastycznym wolejem z dystansu popisał się Alessio Romagnoli. Było już jednak za późno, by myśleć o walce o remis. Spotkanie zakończyła "intrygująca" wrzutka Biglii w 94 minucie spotkania, gdy wszyscy piłkarze Milanu znajdowali się w szesnastce Napoli, a Argentyńczyk wymyślił coś czym zupełnie zaskoczył wszystkich.

Komentarzy: 1
OZS1
OZS1

Cieszy Mnie przede wszystkim to że mimo strasznej zadyszki i zmęczenia chłopaków udało się wygrać, chociaż drugą połowę oddaliśmy bez walki...!!!...:))