Trener Szachtara Donieck Paulo Fonseca twierdzi, że przegrali z Napoli tylko dzięki "chwili geniuszu Lorenzo Insigne".

"Mecz wydawał się bardzo wyrównany, do czasu kiedy bramkę zdobył Insigne. Nasz zespół grał dobrze, a potem był moment genialnego Lorenzo. Do tej pory mieliśmy dwie dogodne szanse na bramkę." - powiedział trener pomeczowej konferencji.

"Napoli do tego momentu nie miało wielu możliwości strzeleckich. Po tym, jak Insigne trafił do siatki, musieliśmy bardziej zaatakować a tym samym zostawiać na więcej wolnej przestrzeni, zwiększając ryzyko." - kontynuował.

"Muszę przyznać, że naprawdę doceniłem walkę moich zawodników do końca. Pomimo wyniku grali dobrze do końcowego gwizdka."

Napoli kwalifikuje się do rundy 16, jeśli pokona Feyenoorda, a Manchester City pokona Szachtar na Ukrainie.

"Przygotujemy się do gry z Manchesterem City w ten sam sposób jak dziś. Udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie atakować i bronić się, więc nasza taktyka się nie zmieni. Nawet jeśli City wystąpi w rezerwowym składzie, nadal będzie miało kilku świetnych zawodników, więc nie ma to większego znaczenia." - podsumował.