Nowa gwiazda Napoli? Igor Łasicki!

Podziel się tym artykułem

lasickibig.png

Kiedy Niemiec mówi Polska, myśli - Lewandowski, Kuba iPiszczek. Kiedy Anglik mówi Polska, myśli - Boruc, Szczęsny iFabiański. Kiedy Włoch mówi Polska, myśli - Glik, Salamon i... Łasicki. Igor Łasicki, reprezentant Polski U-19, brązowy medalista mistrzostw Europy wSłowenii, zawodnik słynnego Napoli oraz świetnie zapowiadający się młody talent.

Igor Łasicki (urodzony 26 czerwca 1995 roku) swoją piłkarską karierę rozpoczynał wlokalnym zespole Szczyt Boguszów-Gorce, gdzie spędził około dwa lata. Następnie, po wspólnej dyskusji zojcem młody obrońca postanowił przenieść się do drużyny oddalonej o10 km - Górnik Wałbrzych. Tutaj wszystko zaczęło nabierać kształtów iw mgnieniu oka Igor dostał się do kadry Dolnego Śląska. Co było potem? Nastolatek bez chwili zawahania do samego spodu wcisnął pedał gazu iprzejechał kolejne kilometry po to, aby tym razem zostać piłkarzem Zagłębia Lubin. - Trener kadry Dolnego Śląska, który był menedżerem Zagłębia zaproponował mi przejście do klubu. Nie zastanawiałem się ani sekundy - mówi Igor Łasicki wrozmowie ziGol.pl.

Igor Łasicki zaczynał swą karierę, jak każdy inny chłopak wkażdym mieście na świecie. Dołączył do lokalnej drużyny, chciał grać, rozwijać się icały czas wierzył, że uda mu się osiągnąć swój wymarzony cel. Co zatem spowodowało, że młodziutki obrońca szybko zaczął odnosić pierwsze sukcesy? - Nie zniechęcałem się nigdy! Dzień wdzień grałem zkolegami na podwórku koło bloku, ale oprócz tego trenowałem ztatą. Ponadto przez cztery lata chodziłem dodatkowo na zajęcia karetę. Czasami zdarzało się, że najpierw szedłem na trening piłki, później karate, ana koniec dnia spotykaliśmy się jeszcze zkolegami na sali. Po takim dniu ledwie co chodziłem (śmiech). Myślę, że jestem bardzo ambitny, nigdy nie odpuszczam izawsze daje zsiebie 100%!

W drużynie zWałbrzycha spędził zaledwie jeden sezon ikiedy chodził do pierwszej klasy gimnazjum, dołączył do ekipy Zagłębia Lubin. Następnie krok po kroku realizował swoje wcześniejsze założenia iw 2011 roku zadebiutował na boiskach Młodej Ekstraklasy. Wmiędzyczasie trenerzy juniorskiej kadry narodowej szybko zorientowali się, że Igor Łasicki jest idealnym obrońcą ipowołali go na mistrzostwa Europy U-17, który odbyły się wSłowenii w2012 roku. Był to przełomowy moment wdotychczasowej karierze Igora, ponieważ na owym turnieju został zaobserwowany przez skautów włoskiego klubu. - To dzięki grze na mistrzostwach Europy jestem tu gdzie jestem, wNeapolu. Czy się bałem? Nie! Już wcześniej wiedziałem, że chcę wyjechać za granicę itam kształcić swoje umiejętności. Rodzice mówili mi, że będzie ciężki, pytali, czy dam radę, ale ja byłem pewny swojej decyzji iniczego nie żałuje. Wiadomo - początki były trudne, jednak teraz znam już język iczuje się bardzo dobrze - kontynuuje Igor Łasicki.

Napoli to wielki, renomowany klub na całym świecie. Grają tutaj gwiazdy światowego formatu, asztab szkoleniowy wymaga od piłkarzy dużego zaangażowania ipracy. Dla 18-latka zmiana otoczenia, kraju iklubu to bardzo trudna rzecz, jednak kiedy chcesz osiągnąć sukces, musisz postawić wszystko na jedną kartę. Jak wiemy - Polska nie dysponuje profesjonalnymi ośrodkami treningowi dla młodych zawodników, ponieważ nikt nie ma tutaj na to pieniędzy - lub nie chce mieć. Dlatego czy warto szybko wyjechać zkraju? Czy warto postawić na piłkę za granicą od najmłodszych lat? - To zależy do jakiego trafi się klubu, na jakiego trenera. Najważniejsza jest jednak psychika, bo zdarzają się ciężkie chwilę, który trzeba przetrwać. Ja mam takie szczęście, że wszystko układa się bardzo dobrze. Teraz gramy wfinale Coppa Italia Primavera zJuventusem (mecz odbędzie się 16 kwietnia - przyp.red.), więc Napoli to nie jest słaby klub. Zarówno pierwszy drużyna, jak iPrimavera.

Jakub Sośnicki - igol.pl: Czytaj więcej

Komentarzy: 3
Petrus
Petrus

Im dluzej w Italii, tym lepiej dla niego!

Gandak
Gandak

Bardzo ciekawy artykuł :)

maniek Poland
maniek Poland

No no , oby mu się powiodło :)