Milik: "Drugie miejsce zle nam zrobiło, chcieliśmy wygrać Scudetto"!

Podziel się tym artykułem

Obrazy: miliknaplmbig.png

Arek Milik przed Mistrzostwami Świata udzielił dla "Przeglądu Sportowego wywiadu w którym wypowiedział się o swojej dyspozycji na 20 dni przed rozpoczęciem najbardziej prestiżowych rozgrywek na świecie, oraz o minionym sezonie w wykonaniu Napoli.

"Nie jestem jeszcze gotowy na grę od pierwszej minuty, ale mam jeszcze trzy tygodnie przygotowań, więc będe gotowy. Zawsze miałem i mam wsparcie od trenera Nawałki, niektórzy żartują, że jestem krewnym, ale tak nie jest. Nie jestem człowiekiem, który się poddaje, ciężko trenuje, daje z siebie 100%, jeszcze nie wybiegam 90 minut na pełnych obrotach, ale na Mistrzostwach już będę na tyle przygotowany! Pod koniec sezonu zdobyłem kilka bramek dla Napoli i to mnie cieszy i motywuje. Chcę zagrać na Mundialu najlepiej jak potrafię i nie mogę się doczekać jego rozpoczęcia!"- Przypomnę, że Polacy zagrają na Mistrzostwach Świata pierwszy raz od 12 lat.

"Napoli? Drugie miejsce w lidze trochę nam zle zrobiło ponieważ naszym celem było wygranie Scudetto. W tym roku nam się tego celu nie udało zrealizować, ale zdobyliśmy 91 punktów, przegrywając w całych rozgrywkach tylko trzy mecze. Wygraliśmy mecz z Juventusem, a to dla naszych fanów jest bardzo ważne! W następnym sezonie będzie trudno, ale postaramy się jeszcze raz o to żeby wygrać upragnione Mistrzostwo"!

"Koulibaly? Mówiłem mu, że za niecały miesiąc znów się spotkamy. Jest świetnym i bardzo groznym zawodnikiem,ale w Senegalu nie tylko on taki jest, ta reprezentacja ma wielu świetnych piłkarzy, wysokich, silnych i szybkich".-zakończył Arek, oceniając pierwszego rywala z którym Polacy zmierzą się w Rosji.

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy!