Napoli - Liverpool; Liga Mistrzów wraca na San Paolo!

Podziel się tym artykułem

Piłkarska uczta na San Paolo! Do wicemistrza Włoch przyjeżdża finalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów i drużyna jeszcze w tym sezonie nie zaznała smaku porażki w swojej lidze. Przed nami Napoli - Liverpool.

Spotkanie z TheRedsbędzie dlaAzzurrichkluczowe w kontekście dalszej gry wChampionsLeague. Po blamażu w Belgradzie i tylko remisie zCrvenąZvezdą neapolitańczycy muszą wygrać tospotklanie. Mając jeszcze w perspektywie wyjazdy naAnfieldczyParcdesPrinceskluczowa będzie dobra postawa u siebie.

CarloAncelottimimo bolesnej porażki z Juventusem nie spuszcza głowy w dół. Szkoleniowiec Napoli traktuje to spotkanie jako bardzo cennąlekcję, z którejjego piłkarze mają wyciągnąć wnioski.Mentalność, jakąprezentuje zespółBianconerichimponujeAncelottiemu, przed którymjeszcze dużo pracy. - Czeka nas bardzo intensywne spotkanie. Będziemy musieli przywyknąć do tego, że to nie zawsze uda nam się kontrolować spotkanie. Kluczowe będzie zneutralizowanie zabójczych kontr Liverpoolu.

Fala krytyki po ostatnim spotkaniu spadła przede wszystkim na LorenzoInsigne. Fani zarzucają mu małą efektywność w poczynaniach ofensywnych oraz wytykają mu fakt, że oddał mniej strzałów na bramkę niżKalidouKoulibaly. - Krytyka to część mojej pracy. Wiem, że to nie był mój najlepszywystęp, alejestem spokojny i nie mogę się doczekać kolejnego meczu - skomentował sytuację wychowanek Napoli. Swoją drogą ma on całkiem dobre wspomnienia z trenerem najbliższego rywalaJurgenemKloppem. Lorenzo strzelił przeciwko drużynieKloppaswoją pierwszą bramkę w LidzeMistrzów, gdyten prowadził jeszcze Borussię.

Włoskie mediaprzewidują, żeod pierwszych minut na boisku powinniśmy zobaczyć Milika i Zielińskiego. Polacy zaprezentowali się przyzwoicie na tle Juventusu. Na pewno Milik po wejściu na boisko dał jakieś argumenty do walkifizycznej, leczmogłoby się wydawać, że pojawił się na placu gry zbytpóźno, abycoś wskórać.

Do Neapolu wybiera się aż 2700 fanów The Reds w eskorcie policji. Można być pewnym, że San Paolo będzie dzisiaj żyło pełnią życia, a Neapol długo nie zaśnie po tym widowisku, niezależnie od wyniku. Napoli wyjdzie naładowane i zmotywowane, aby odkupić swoje winy po meczach z Juve i Crveną. Naprzeciwko jednak staje przeciwnik poukładany taktycznie, szybki i skuteczny. Jedno jest pewne, nie można przegapić tego meczu!

Komentarzy: 1
Mako
Mako

Przewiduję że Napoli zagra dobry mecz a rozstrzygnięcie na naszą korzyść padnie w ostatnich minutach