13. kolejka Serie A - Zapowiedź

Podziel się tym artykułem

Po kolejnej przerwie na mecze reprezentacji wracamy na ligowe boiska. Napoli podejmuje outsidera z Werony i inny wynik, niż nasze zwycięstwo, byłby sensacją.

NAPOLI-CHIEVO

Niedziela, 25 listopada, godz. 15:00. Neapol, Stadio San Paolo

Chievo zdążyło zadomowić się w najwyższej klasie rozgrywkowej, bo w Serie A gra już jedenasty sezon w rzędu. Nigdy jednak nie należało do czołówki, zwykle skupiało się na utrzymaniu statusu ekstraklasowej ekipy. Tak jest również w bieżącym sezonie, do którego drużyna z Werony przystąpiła z ujemnym kontem - 3 punkty zostały odebrane przez federację w związku z niedopełnieniem obowiązków finansowych. Nawet jednak bez tej kary Chievo zaliczałoby się do grona głównych kandydatów do spadku.

Dotychczas w Serie A graliśmy przeciwko Chievo 20 razy. Wygraliśmy 12 razy, 2 mecze zremisowaliśmy i 6 przegraliśmy (bramki 30:19). W poprzednim sezonie oba mecze były bardzo zacięte. Najpierw w Weronie niespodziewanie zremisowaliśmy 0:0. Rewanż przez długi czas zapowiadał się jeszcze bardziej sensacyjnie, bo goście prowadzili 1:0 po bramce Mariusza Stępińskiego. W końcówce poderwał kolegów do walki Arkadiusz Milik. Polski napastnik najpierw sam strzelił gola, a w doliczonym czasie gry asystował przy pięknej bramce Amadou Diawary.

W letnim okresie transferowym Chievo straciło swojego najlepszego strzelca - zdobywca 12 goli Roberto Inglese wrócił do Napoli, a następnie został wypożyczony do Parmy. Ponadto argentyński pomocnik Lucas Castro odszedł do Cagliari. W miejsce podstawowych zawodników nie pozyskano wartościowych zastępców.

Pierwszy mecz sezonu mógł dawać nadzieję kibicom "Osłów" - dopiero w doliczonym czasie Chievo straciło szansę na punkty w pojedynku z Juventusem. Potem było już jednak znacznie gorzej. W dotychczasowych 12 kolejkach drużyna z Werony nie zaliczyła choćby jednego zwycięstwa. W pewnym momencie sytuację próbowali ratować działacze, ale zmiana trenera nie przyniosła oczekiwanego rezultatu. Nic dziwnego, skoro na ratunek wezwano Gian Piero Venturę. Szkoleniowiec, który kilka miesięcy wcześniej zasłynął porażką reprezentacji Italii w eliminacjach mistrzostw świata, zdobył jeden punkt w czterech meczach i zrezygnował z posady. Przeciwko Napoli drużynę Chievo poprowadzi Domenico Di Carlo, który po raz kolejny objął ekipę ze stadionu Marcantonio Bentegodi.

W kadrze Chievo znajduje się dwóch Polaków. Mariusz Stępiński regularnie wychodzi w wyjściowym składzie, ale w tym sezonie udało mu się jak na razie zdobyć tylko trzy bramki. Lewy obrońca Paweł Jaroszyński dopiero w ostatnim okresie zaczął pojawiać się na boisku, ale nie potrafi wpłynąć pozytywnie na poczynania drużyny, która pewnym krokiem zmierza do Serie B.

Zwycięstwo bez żadnej dyskusji to oczywisty plan dla naszej drużyny na najbliższą kolejkę.



HIT!

Lazio-Milan.

Obie drużyny jak zwykle aspirują do największych zaszczytów, ale wiele wskazuje na to, że ich plany są nazbyt optymistyczne. Lazio dobrze radzi sobie ze słabszymi rywalami, ale przegrało wszystkie pojedynki z drużynami z czołówki (Roma, Napoli, Juventus, Inter). Również Rossoneri nie radzą sobie z najmocniejszymi przeciwnikami - przegrali z Napoli, Juve i Interem. Bezpośredni pojedynek jest dla obu drużyn szansą na to, by utrzymać kontakt z ligową czołówką.

To już 151. mecz tych drużyn przeciwko sobie w Serie A. Bilans jest wyraźnie korzystniejszy dla Milanu, który wygrał 64 razy, 58 meczów zremisował i 28 przegrał.



INNE MECZE

Genoa-Sampdoria.

To 71. derby Genui w Serie A. Dotychczas lepsza była Sampdoria, która wygrała 27 razy, zremisowała 26 meczów i 17 przegrała. Tym razem jednak nadzieją gospodarzy jest Krzysztof Piątek. Czy polski napastnik wreszcie się przełamie i wróci do strzelania goli? A może zabłysną nasi zawodnicy grający w Sampdorii? Bartosz Bereszyński wraca do klubu po dwóch niezłych występach w reprezentacji Polski, a Dawid Kownacki może być na fali wznoszącej po awansie z polską młodzieżówką do finałów mistrzostw Europy. Tak czy inaczej, liczymy na dobrą grę naszych reprezentantów.

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy!