Wnioski po meczu z Romą

Podziel się tym artykułem

Obrazy: politano2020.jpgPięć wniosków po meczu z Romą:

1. Politano musi grać w pierwszym składzie

Matteo Politano to w tym sezonie bezdyskusyjnie nasz najlepszy piłkarz. 5 goli i 2 asysty w 584 minutach to świetny wynik. Włoch co mecz jest jednym z lepszych zawodników na boisku i świetnie dogaduje się na prawej stronie z Giovannim Di Lorenzo. Musi grać w pierwszym składzie zamiast Lozano, a Roberto Mancini nie ma prawa go dłużej pomijać. W takiej formie nasz skrzydłowy musi być powoływany do reprezentacji.

2. Demme pokazał klasę

Wielu naszych kibiców mogło zapomnieć, jak dobrym defensywnym pomocnikiem jest Diego Demme. Niemiec uratował nasz sezon w 19/20, przychodząc w zimę z Lipska. W tym sezonie został jednak odstawiony, a do składu wskoczył Bakayoko. Trudno mieć o to pretensje do Gattuso, bo Francuz radził sobie do tej pory bardzo dobrze, ale Demme pokazał klasę i będzie miał Rino problem, kogo wystawiać w następnych meczach. Kibiców taki stan rzeczy powinien cieszyć.

3. Dwóch niezastąpionych

Najważniejsi piłkarze ofensywy Napoli to Lorenzo Insigne i Piotr Zieliński. To oni prowadzą grę, kreują większość sytuacji dla naszej drużyny i nie mamy w kadrze piłkarzy, którzy mogą wejść na ich miejsce bez utraty jakości. Przy tej dwójce nawet Mario Rui wygląda dobrze. O ile straty Ruiza czy Lozano aż tak byśmy nie odczuli, to ostatnie mecze pokazały jak bardzo brakowało tych zawodników na lewej stronie.

4. Skandaliczne rzuty rożne

Manolas 189 cm, Fabian 189 cm, Koulibaly 187 cm, Di Lorenzo 183 cm, zaraz wraca Osimhen z 185 cm. Jak to jest, że nabijając najwięcej rogów w lidze nadal nie umiemy zamienić ich na sytuacje podbramkowe? Nasza drużyna wykonuje w lidze średnio 8,1 rzutów rożnych na mecz - to najlepszy wynik w lidze. Z Sassuolo 15, z Romą 11, z Milanem 8, z Bologną 7, z Benevento 15. Najwyższa pora potrenować te stałe fragmenty gry, oddać je Insigne, Politano lub Zielińskiemu. Rui i Mertens się nie nadają.

5. Słaba Roma

W lidze 5 wygranych i 3 remisy w 8 meczach (walkower z Hellasem to 0:0 na boisku), w Lidze Europy 3 wygrane i remis w 4 meczach. Wielu kibiców obawiało się Romy, a mówiąc szczerze lepiej od nich zaprezentowała się w czwartek Rijeka. W tej drużynie nie zadziałało nic, chwalony do tej pory bramkarz Antonio Mirante zaprezentował się fatalnie, podobnie zresztą defensorzy gości. To pierwsza przegrana Rzymian od lipcowej porażki z Napoli i trener Giallorossich Paulo Fonseca znowu dostał lekcję futbolu na Stadio San Paolo. Ma sporo problemów przed następnymi meczami, gdyż kontuzjowani murawę opuścili Jordan Veretout i Gianluca Mancini.

Komentarzy: 1
Mako
Mako

6. Piłkarzom przypomniało się, dla jakiego klubu grają po zobaczeniu filmów dokumentalnych o Maradonie w Napoli ;-)