Napoli 1:1 Hellas. Wstyd, żenada, kompromitacja...

Podziel się tym artykułem

Do Neapolu przyjechał Hellas, który w ostatnich 12 meczach zdobył 6 punktów. Wszystko zależało od nas. Wystarczyło wygrać mecz u siebie z rywalem w tragicznej formie, żeby awansować do Ligi Mistrzów kosztem Juventusu i zapewnić klubowi lepszą przyszłość. Azzurri zagrali chyba najgorszy mecz w sezonie, zremisowali 1:1 i spadli na piąte miejsce w ligowej tabeli.

Darujmy sobie opis tej żenującej potyczki. Rozpalmy grilla.

Meret 5 - Wysoki jak na siebie procent obronionych strzałów - tym razem wpuścił tylko jeden z trzech celnych strzałów. Trzeba mu przyznać, że jak na siebie grał dobrze i pewnie na przedpolu.

Di Lorenzo 3 - Pierwszy z parodystów. Od pierwszej minuty był niedokładny i powolny, nie wnosząc niczego z przodu.

Manolas 5 - W porządku. Było wielu gorszych, Grekowi nic do zarzucenia nie mam.

Rrahmani 7 - To całkiem zabawne, że w ostatnim meczu Gattuso uratować mógł nas ten, którego Gennaro pół roku nie wystawiał próbując go zniszczyć. I dosyć ciekawe, że w tak ważnym meczu, najlepszym w naszej drużynie był ten, który dopiero do niej trafił z kluba środka tabeli i, nie zdążył się jeszcze zarazić genem frajerstwa.

Hysaj 2 - Nie wiem co gorsze, zachowanie Elseida przy golu Faraoniego, czy fakt iż ten gość w 2021 roku wychodzi w pierwszym składzie poważnego i ambitnego klubu.

Fabian 2.5 - Chociaż tyle, że nie unikał piłki jak pewien inny pomocnik i był opcją dla partnerów. Szkoda, że beznadziejną, grającą wolno i źle.

Bakayoko 3 - Bakayoko w swoim standardowym wydaniu. Niby długo nie było źle, ale przypomniał o swoim poziomie IQ pod koniec meczu, gdy przy żółtej kartce zupełnie niepotrzebnie faulował rywala. To mogła być czerwona kartka i efektowne pożegnanie Francuza z klubem.

Lozano 2 - Chyba nie miał udanego zagrania przez cały mecz. Słabiutkie 68 minut Meksykanina, powinien zejść dużo wcześniej.

Zieliński 2 - Potrzebowaliśmy go w przynajmniej średnim wydaniu, a otrzymaliśmy go w swoim najgorszym wydaniu. Nie było z niego absolutnie żadnego pożytku, nie udźwignął ciężaru spotkania.

Insigne 2 - Nawet w swoim najlepszym sezonie od czasów Sarriego musiał mu się trafić w kluczowym meczu występ imienia *wstaw nazwisko skrzydłowego, który 90 minut przeszkadzał na boisku i podawał w trybuny*. Nie chce nikogo poza piłkarzami Napoli obrazić i nie przychodzi mi do głowy żadne porównanie, więc zostaje w tej formie. Lorenzo ponownie zawiódł jako piłkarz i jako kapitan.

Osimhen 4 - Przez większość meczu nie miał absolutnie żadnego wsparcia, a gdy już miał piłkę, to w pobliżu nie było żadnego z kolegów. Najlepszy z tego nieszczęsnego ataku Napoli.

Mertens 2.5 - Gdyby grał dłużej to nota zjechałaby pewnie do dwójki. Kolejny bezbarwny i słaby występ piłkarza, który jest tylko cieniem siebie z dawnych lat.

Politano 5 - Dobra zmiana Matteo. Szkoda, że grał tak krótko, bo był całkiem groźny. W jednej akcji indywidualnej wykonał więcej udanych dryblingów, niż cała drużyna razem wzięta przez 90 minut.

I to by było na tyle. To dla mnie jedno z największych - jak nie największe - upokorzenie jako kibica Napoli. Cytując pewną kultową okładkę: wstyd, żenada, kompromitacja, hańba, frajerstwo.

Komentarzy: 7
MichalloSSCN
MichalloSSCN

Gattuso jeszcze w tym tygodniu bardzo szczegółowo tu pożegnam, obiecuje. Nie obwiniam go za tę kompromitację - bo to w 95% wina tych żenujących wkładów do koszulek. Obwiniam go za to, że w 38. kolejce musieliśmy wygrać mecz by zrobić TOP4.

daamian12
daamian12

Podziwiam, że dałeś radę napisać to bez żadnego wulgaryzmu xD Co do meczu, to tu nawet nie ma co komentować, popis frajerstwa, żenady, i zmysłu taktycznego naszego super (na szczęście już byłego) trenera. Połowa składu do wyrzucenia na zbity pysk z Insigne i Mertensem na czele.

napoletano
napoletano

Gattuso po raz drugi w trenerskiej karierze przegrywa awans do LM jednym punktem... close but not close enough

LesiuNapoli
LesiuNapoli

Smutna sprawa...

kazet
kazet

Dlaczego.. dlaczego jeden mecz gryzą trawę, wszystko wpada, a w drugim nie mogą poradzić sobie z dużo słabszym Hellasem czy Cagliari. W tym sezonie to drużyny z dołu sprawiały nam najwięcej problemów (no poza Milanem). No nic.. ja jestem cierpliwy (może i naiwny), ale wielu pewnie zrobi sobie urlop od piłki. Czekam na mercato, jeśli tutaj wiele się nie wydarzy, to nie robię sobie większych nadziei na przyszły sezon.

Lolo
Lolo

Napisałbym co myślę o tych parodystach ale co to zmieni :(

Mako
Mako

dramat. boli.