Napoli - Venezia: Oceny meczowe

Podziel się tym artykułem

Pierwsze w tym sezonie oceny pomeczowe dla naszych piłkarzy.

Alex Meret - 6,5 - Cztery interwencje, ale każda z nich była dosyć łatwa. Poważniejsze testy w następnych tygodniach.

Giovanni Di Lorenzo - 8 - Włoch powraca w doskonałej formie. Nie miał większych problemów w tyłach, a z przodu dobrze się podłączał. Po raz kolejny dźwignął zespół w ważnym momencie, wywalczając rzut karny.

Kostas Manolas - 7 - Nie miał zbyt wiele roboty. Jego głównym zadaniem było rozgrywanie piłki, bo Venezia raczej nie stanowiła zagrożenia. Raz w drugiej połowie nie upilnował Forte.

Kalidou Koulibaly - 8 - K2 zagrał jak za najlepszych czasów. Wiadomo, że nie był to zbyt mocny rywal, ale Senegalczyk grał niezwykle pewnie i nie dawał się ograć piłkarzom beniaminka. Oby tak dalej!

Mario Rui - 7,5 - Dobry występ Portugalczyka. Były co do niego słuszne obawy i nadal są, ale czasami potrafi zagrać przyzwoicie. Tak było też wczoraj, gdzie radził sobie w defensywie i dobrze podłączał się w ofensywie, wywalczając jedną z "jedenastek".

Fabián Ruiz - 6 - Stać Hiszpana na dużo więcej. Mocno przeciętny występ na początek sezonu. Jeśli w następnych meczach oprócz Demme zabraknie też Zielińskego, będzie musiał się poprawić i wziąć grę na siebie jako główny pomocnik naszego zespołu.

Stanislav Lobotka - 7 - Bez fajerwerków, ale robota wykonana bardzo solidnie. Odbierał piłki i celnie podawał. Luciano Spalletti może być z niego zadowolony.

Piotr Zieliński - 6 - Zagrał tylko 35 minut, ale trzeba przyznać, że prezentował się przeciętnie. Zanotował jedną groźną stratę. Miejmy nadzieję, że kontuzja okaże się mało poważna i Polak szybko wróci do grania.

Matteo Politano - 6 - Również Włoch zbytnio nie zaimponował we wczorajszym meczu. Był aktywny, ale nic z tego nie wynikało. Brakowało dokładności i decyzyjności.

Victor Osimhen - 5 - A miało być tak pięknie... zaczął mecz naprawdę dobrze i gdyby zagrał 90 minut, pewnie skończyłby mecz z przynajmniej doppiettą. Jego pressing był bardzo skuteczny. Niestety gorąca głowa dała o sobie znać. Nigeryjczyk zachował się nieodpowiedzialnie i oprócz osłabienia drużyny we wczorajszym meczu, będzie pauzował w następnych kolejkach.

Lorenzo Insigne - 6 - Nasz kapitan zagrał powyżej swojego normalnego poziomu. Starał się i szukał długich piłek, ale zazwyczaj były one ciut za mocne. Trzy razy z rzutu wolnego trafił w mur. Katastrofalnie uderzył pierwszą jedenastkę, ale na szczęście za drugim razem było już dobrze.

Eljif Elmas - 7,5 - Pozytywne wrażenie zostawił po sobie Macedończyk. Miał kilka niezłych zagrań, a w 72. minucie ustalił wynik spotkania, dobrze odnajdując się w sytuacji i posyłając piłkę w dolny róg bramki.

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy!