Oceny za mecz na King Power Stadium.

David Ospina - 6,5 - Zaczął mecz od zatrzymania Barnesa w kapitalnym stylu. Wydaje się, że mógł zrobić przy golu Pereza trochę więcej, ale nie obwiniam go za tego gola. Nie miał problemu z pressingiem piłkarzy Leicester.

Kévin Malcuit - 5,5 - Pamiętając świetne występy Francuza za Ancelottiego spodziewałem się więcej. Prawy obrońca jednak nie był sobą, jego dośrodkowania (oprócz jednego na głowę Lozano) były bardzo niskiej jakości. Momentami głupio tracił piłkę. Tak grając nie wygryzie Di Lorenzo.

Amir Rrahmani - 6 - Zazwyczaj dobrze ustawiony, nie popełnił rażących błędów.

Kalidou Koulibaly - 6,5 - Nie był to idealny występ Senegalczyka, ale popełnił więcej ważnych interwencji niż Rrahmani.

Giovanni Di Lorenzo - 4,5 - Martwi forma włoskiego bocznego obrońcy. Nie czuł się dobrze na lewej stronie, a w obie bramki Leicester był mocno zaangażowany. Musi się zachowywać dużo lepiej przy dośrodkowaniach, gdzie mecz w mecz gubi krycie.

André Zambo Anguissa - 6 - Mieszane odczucia co do tego spotkania Kameruńczyka: zdecydowanie posiada jakość, natomiast jest w nim coś w Bakayoko, nawet oprócz wygładu. Momentami gra mało uważnie i zbyt nonszalancko jak na tak duży klub. Dobre zagrania przeplatał gorszymi.

Fabián Ruiz - 6,5 - Leicester korzystało z jego strat jak mało kto w lidze włoskiej, wyprowadzając szybkie ataki. Pod tym aspektem Hiszpan się nie zmienia. Póki co jednak wiele innych rzeczy robi dobrze: w tym meczu też notował sporo odbiorów, wygrywał pojedynki i ciekawie rozgrywał. Kontynuuje swoje przyzwoite wejście w sezon.

Hirving Lozano - 5 - Forma Meksykanina nadal powodem do zmartwień. Odskakuje mu piłka, marnuje dobre podania Insigne przez złe przyjęcia futbolówki. Był bliski zdobycia gola po centrze Malcuita. Minie trochę czasu, nim nawiąże do dyspozycji z ubiegłej jesieni.

Piotr Zieliński - 5 - Zmarnował doskonałe zagranie Osimhena, poza tym niewidoczny. Przeszedł obok spotkania.

Lorenzo Insigne - 7 - Chyba najlepszy występ naszego kapitana w tym sezonie. Miał wiele ciekawych pomysłów i zagrał sporo dobrych piłek do Osimhena czy Lozano. Był zagrożeniem dla obrony Leicester przez cały mecz.

Victor Osimhen - 9 - Doskonały! Średnio wszedł w mecz, czasami niepotrzebnie strzelając z dystansu, ale jesteśmy mu w stanie to wybaczyć dzięki pięknym bramkom, które zdobył. Jego siła i szybkość, które chętnie wykorzystywał będą śnić się defensorom po nocach. Nie dawał im żadnych szans. Oprócz strzelania goli wypracował dobre sytuacje Zielińskiemu i Malcuitowi. Tak powinien grać napastnik!

Eljif Elmas - 6,5 - Dobra zmiana Macedończyka. Nie brakowało mu pewności siebie, dobrze dryblował i oddał jeden niezły strzał na bramkę Schmeichela.

Adam Ounas - 7 - Algierczyk znów zaimponował. Łatwość, z którą mija kolejnych rywali nie przestaje zadziwiać. Kolejna dobra zmiana Adama.

Matteo Politano - 7 - Niebezpieczny był też po wejściu Włoch, który wygrywał pojedynki na swojej stronie, a w 87. minucie doskonale dośrodkował na głowę Osimhena. Jasno pokazuje Spallettiemu, że w obecnej dyspozycji powinien grać on, a nie Lozano.

Andrea Petagna - 6,5 - Choć dostał tylko 10 minut, zapracował już na lekki plusik. Był zawsze opcją dla kolegów z drużyny i gdy dostawał piłkę to nie tracił jej, ale grał do przodu i pomógł w zdobyciu gola na 2:2.