Nietypowo jak na rozgrywki Ligi Europy, bo już w najbliższą środę o wczesnej godzinie 16:30 Napoli zagra na wyjeździe mecz ze Spartakiem w Moskwie. Poniżej krótkie przedstawienie naszego rywala.

Spartak Moskwa to najbardziej utytułowany rosyjski klub. Z 10 tytułami mistrzowskimi otwiera klasyfikację tabeli medalowej Mistrzostw Rosji (od 1992 r.). Od 2014 roku Spartak gra na nowym stadionie Otkrytije Arena (44 000 miejsc), wybudowanym na Mistrzostwa Świata w Rosji 2018. Jeśli można byłoby użyć jednego określenia na bieżącą sytuację Spartaka najbardziej chyba trafnym określeniem jest „nierówna forma”. Dotyczy to zarówno rozgrywek w rodzimej lidze, gdzie plasują się w okolicach środka tabeli jak i rywalizacji w Lidze Europy. W europejskich rozgrywkach wiedzie im się różnie; potrafią przegrać z Legią u siebie będąc zespołem lepszym, ale też wygrać na wyjeździe w Neapolu w meczu, w którym byli słabsi. Na Stadionie Maradony zawodnicy rosyjscy mieli ułatwione zadanie bo grali w przewadze od 30 min. po czerwonej kartce dla Mario Rui i wykorzystali to wygrywając 2:3. Z Leicester u siebie przegrali 3:4 ale już na wyjeździe wywalczyli remis 1:1. Aktualny wicemistrz Rosji grał w tym sezonie w eliminacjach do Ligi Mistrzów, w których wyraźnie uległ Benfice Lizbona (dwa razy po 0:2).
Na rodzimym boisku zespół Spartaka ma równorzędnie rywalizować z Zenitem, ale mimo dużych środków finansowych to im się nie udaje. Ba, ostatnie starcie w lidze z Zenitem skończyło się klęską Spartaka 7:1!.
Zespół prowadzony jest przez Portugalczyka Rui Vitorię a w obecnym składzie gwiazdami są tacy piłkarze jak Victor Moses (znany m.in. z Interu, Chelsea), Jordan Larsson czy Aleksandr Sobolew. Przy pełnej koncentracji i braku pecha Napoli (lider grupy C) stać na zrewanżowanie się Rosjanom za porażkę u siebie i wywiezienie kompletu punktów ze stolicy Rosji. Ewentualna porażka znacznie skomplikuje sytuację Azzurri w grupie.

Artykuł podesłał Mako.