Zdobyć San Siro.Milan-Napoli.

Podziel się tym artykułem

W niedzielę na San Siro o godzinie 20:45 zagramy w hicie kolejki z AC Milan. Oto krótka sylwetka naszego rywala.

Tego rywala nie trzeba specjalnie przedstawiać. 18-krotny mistrz Włoch,5-krotny zdobywca Coppa Italia, 7-krotny zwycięzca Ligi (Pucharu) mistrzów, 2-krotny laureat Pucharu Zdobywców Pucharu. Jednak współczesne czasy dla mediolańskiego klubu już nie są tak dobre. Od 2014 roku plasowali się poza TOP 4 Serie A i dopiero ubiegły sezon przyniósł przełamanie i wicemistrzostwo Włoch. Powrót po siedmiu chudych latach do Ligi Mistrzów nie okazał się jednak udany; w trudnej grupie Rossoneri zajęli ostatnie miejsce z 4 punktami, za plecami Liverpoolu, Atletico Madryt i FC Porto. Lepiej wiedzie się Milanowi w Serie A gdzie są wiceliderami tabeli z punktem straty do odwiecznego rywala, Interu. Ale, podobnie jak u Azzurri, intensywność meczów w ostatnich tygodniach, powoduje zmęczenie i brak zwycięstw z teoretycznie słabszymi rywalami.
Mówisz Milan, myślisz Zlatan Ibrahimovic. O kontrowersyjnym Szwedzie można byłoby napisać odrębny artykuł. To jeden z najbardziej efektownie strzelających piłkarzy wszechczasów. Jest co prawda u schyłku swej kariery, ale, wbrew logice, strzela w dalszym ciągu decydujące bramki takie jak choćby w ostatnim meczu z Udinese w 92 minucie. 7 goli w tym sezonie powoduje, że jest najlepszym strzelcem drużyny z San Siro. Podopieczni Stefana Pioliego tworzą zgrany kolektyw i w tym należy upatrywać największej siły tego zespołu.
W niedzielę na jednym z najpiększniejszych stadionów świata na San Siro czeka nas hitowe starcie dwóch zmęczonych zespołów, ale faworytem jest AC Milan. Czy osłabione Napoli potrafi się podnieść i wykrzesać siły na ostatnie mecze roku na koniec morderczego maratonu? Odpowiedź poznamy w niedzielną noc.

Komentarzy: 3
Mako
Mako

Przy przegranej Atalanty z Romą mamy szansę równać do czołówki

Remroc
Remroc

Dobrze by było wygrac przy tych wynikach konkurencji, ale mimo paru osłabień u Milanu wydaje mi się że gorzej u nas z kadra, a do tego jest to mecz na wyjeździe. I nie nazywałbym wtopa potencjalnej porażki z klubem, który jest kandydatem do Scudetto, aczkolwiek faktycznie jako kolejna strata pkt mozna nazwać to wtopa jeśli do tego dojdzie

Lolo
Lolo

Małe odrodzenie czy kolejna wtopa z rzędu?