Modibo Diakite, który niedawno był już jedną nogą na Stadio San Paolo, może przenieść się na boiska w Rosji. Agent piłkarza wciąż czeka na ruch Napoli lub Fiorentiny, ale to działacze Tereka Grozny są najbardziej zdeterminowani żeby pozyskać obrońcę, któremu 1 lipca wygasa kontrakt z Lazio Rzym.

Zwolennikiem sprowadzenia Diakite do Napoli był Walter Mazzarri, który widział w nim następcę Hugo Campagnaro. Rafa Benitez woli jednak innych środkowych obrońców, dlatego Francuz musi szukać szczęścia w innym klubie. Tym prawdopodobnie będzie grający w rosyjskiej Premier Lidze, Terek Grozny.

- Wciąż liczę, że po mojego klienta zgłosi się Napoli lub Fiorentina, ale z każdym dniem Modibo jest bliżej gry na rosyjskich boiskach. Oferta Tereka jest naprawdę bardzo dobra pod względem finansowym - powiedział agent 26-letniego obrońcy, Ulisse Savini.

Jeśli Diakite trafi do Tereka, spotka się tam z trzema reprezentantami Polski: Marcinem Komorowskim, Maciejem Makuszewskim i Maciejem Rybusem.