Edinson Cavani strzelił dwa gole dla Urugwaju w meczu o trzecie miejsce Pucharu Konfederacji z Włochami. W barwach Italii zagrał kolejny piłkarz Napoli, Christian Maggio i to właśnie on może cieszyć się z trzeciego miejsca.
Do przerwy Włosi prowadzili 1:0 po trafieniu Astoriego. W drugiej części gry wyrównał Cavani po podaniu od Gargano. Italia ponownie wyszła na prowadzenie po ładnym strzale z rzutu wolnego autorstwa Diamantiego. Po raz drugi odpowiedział jednak Cavani, który także pięknie uderzył z rzutu wolnego i nie dał szans Buffonowi. Włosi kończyli spotkanie w osłabieniu po czerwonej kartce w dogrywce dla Montolivo, a o losach pojedynku zdecydowały rzuty karne.
Po stronie Urugwaju jedenastki bezbłędnie wykorzystali tylko Cavani i Suarez, a po stronie Włochów Aquilani, El Shaarawy i Giaccherini. Nie udało się Forlanowi, Caceresowi i Gargano (Urugwaj) oraz De Sciglio (Włochy) i dlatego Italia z Christianem Maggio w składzie wygrała w karnych 3:2 i zajęła trzecie miejsce w Pucharze Konfederacji. W finale Brazylia spotka się z Hiszpanią.
BarteQ
Bardzo dobry meczyk :) Jednak zabrakło siły i wiary w te strzały z rzutów karnych.
mauriciodemoskalis
Za bardzo się chcieli popisać przy tych karnych a Buffon już jest stary i nie z nim takie numery. Powinni poduczyć się trochę od Niemców, oni potrafią dobrze strzelać karne
Michał
Nie umieją Urugwajczycy strzelać karnych. Zamiast Cacaeresa i Gargano mógł wystawić Alvaro Gonzaleza i Alvaro Pereirę, myślę, że oni lepiej by sobie poradzili. Szkoda, że Urugwaj nie wygrał, bo im się należało, tj. grali lepiej...